Strona:Z tajników archiwów dyplomatycznych (stosunki polsko-amerykańskie w latach 1948-1954).pdf/36

Ta strona została przepisana.

przez demokratę Adlai Stevensona, który był bardziej pojedynczo nastawiony wobec Polski. Gubernatorem stanu Connecticut został Chester Bowles, zwolennik Nowego Ładu rooseveltowskiego, który kilka miesięcy wcześniej był w Polsce i po powrocie składał obiektywne oświadczenia[1].
Ambasador polski w swoich raportach podkreślał, że po wyborach 1948 r. Truman będzie kontynuował swoją politykę ekspansji zewnętrznej, zbrojeń i antykomunizmu. Podkreślano, że celem polityki amerykańskiej nadal będzie zahamowanie dalszego wzrostu wpływów radzieckich w świecie i idei socjalistycznych. Truman wielokrotnie osobiście powtarzał tezę, że bez powstrzymania wpływów Związku Radzieckiego nie zahamuje się procesu rozszerzenia się wpływów komunizmu w świecie.
Na jesieni 1948 r., poza wspomnianymi już problemami politycznymi i gospodarczymi, ambasada polska w Waszyngtonie podejmowała interwencje m.in. w następujących sprawach:

  1. zwolnienie polskich pracowników ośrodka informacyjnego w Nowym Jorku (PRIS’u) od podatku na zasadzie wzajemności wobec urzędników amerykańskiej służby informacyjnej w Warszawie.
  2. Ambasada interweniowała w chwili kiedy groziło uchwalenie rekrutacji cudzoziemców do armii amerykańskiej, zwracając uwagę, że polska ustawa o obywatelstwie przewiduje jego utratę dla tych, którzy wstępują do obcych sił zbrojnych bez zgody rządu polskiego.
  3. Ambasada interweniowała w przypadkach odmowy wiz przez władze amerykańskie.
  4. Ambasada interweniowała w związku ze sprawą komisji mieszanych w sprawie obywatelstwa, składając protest przeciwko instytucji Departamentu Stanu, że Amerykanom polskiego pochodzenia grozi aresztowanie w razie wyjazdu do Polski z paszportem amerykańskim.
  5. Ambasada doprowadziła do pozytywnego załatwienia spraw zawieszonych z czasów wojny wniosków patentowych. W tych sprawach urząd amerykański postanowił stosować procedurę taką jaką zaproponował Urząd Patentowy RP.

W 1948 r. zrezygnował ze swego stanowiska ambasadora USA w Warszawie, Stanton Griffis. Józef Winiewicz nie wystawia mu pozytywnej oceny jako ambasadorowi. „W tych latach — pisze Winiewicz — Griffis zawsze zamieszczał w swych raportach porcję kalumnii, jakich oczekiwano w Waszyngtonie; a może były one po prostu reakcją milionera, mało rozumiejącego, co się dokoła niego w polskim świecie dzieje. W szokujących barwach przedstawiał umacnianie się w Polsce socjalistycznego ustroju.

  1. AMSZ, Z6. T1376. W88.