Strona:Z tajników archiwów dyplomatycznych (stosunki polsko-amerykańskie w latach 1948-1954).pdf/46

Ta strona została przepisana.

żaden z nich nie jest dostatecznym uzasadnieniem zerwania stosunków”[1]. Poza wszystkim zawsze gdzieś w tle pozostaje dostatecznie dużo dobrej woli, która pozwala kontynuować stosunki. Raport zawierał konkluzję, że „z naszego punktu widzenia, jest prawdopodobnie rozsądne by próbować utrzymać to małżeństwo. Nasza ambasada w Warszawie, mimo że jest coraz bardziej izolowana ciągle jest w stanie pozyskać znaczną ilość ważnych informacji i może przekazywać raporty o tym co dzieje się w Polsce. Pracownicy poruszają się względnie swobodnie po Polsce obserwując, notują i przekazują informacje. Nasz sztandar nadal powiewa na Alei Stalina, gdzie fizyczna obecność Ambasady jest dla Polaków świadectwem zainteresowania Stanów Zjednoczonych Polską, jej dobrobytem i jej obywatelami. Tak długo jak cele ta możemy realizować można wstrzymać się z rozwodem”[2].

Sprawa zachodniej granicy Polski

Ambasada amerykańska uważnie śledziła sytuację gospodarczą, nastroje społeczne na Ziemiach Odzyskanych. Pracownicy ambasady często jeździli po miastach, miasteczkach i wioskach Ziem Zachodnich i składali pisemne sprawozdania o swoich spostrzeżeniach, która następnie przekazywano do Departamentu Stanu. Również artykuły, każdą wypowiedź na temat granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej w Polsce odnotowano i przesłano do Waszyngtonu.
Rząd polski zabiegał o uznanie zachodniej granicy Polski jako ostatecznej. W miarę jak nasilały się w Niemczech zachodnich głosy żądające zwrotu utraconych ziem na Wschodzie władze polskie nalegały, aby przede wszystkim mocarstwa zachodnie jednoznacznie potwierdziły trwałość polskiej granicy zachodniej.
W rozmowie z redaktorami i wydawcami pism gospodarczych 23 kwietnia 1948 r. Prezydent Harry S. Truman w sposób wyjątkowo uproszczony i niezgodny z faktami historycznymi przedstawił problem zmian terytorialnych i ludnościowych w Polsce. Mianowicie „powiedział on, że kiedy Rosjanie „zajęli wschodni koniec Polski po prostu oczyścili te tereny z Polaków wypychając ich na zachód; kiedy zaś Polacy wkroczyli do wschodnich Niemiec zrobili to samo z Niemcami”[3].

W Polsce z dezaprobatą śledzono działalność zawiązujących się w zachodnich strefach okupacyjnych Niemiec różnych ziomkostw. W dniu 11 czerwca 1948 r. Polska Misja Wojskowa w Berlinie skierowała notę do amerykańskich władz okupacyj-

  1. Tamże.
  2. Tamże.
  3. Public Papers of the Presidents of the United States, Harry S. Truman. January 1 to December 31, 1948. GPO, Washington, 1964, s. 232.