Strona:Z tajników archiwów dyplomatycznych (stosunki polsko-amerykańskie w latach 1948-1954).pdf/55

Ta strona została przepisana.

są zatrzymywani, w odpowiedzi usłyszeli, że postępują podobnie jak FBI wobec polskiego personelu w Waszyngtonie[1].
W 1948 r., podobnie jak w poprzednich latach, zdarzały się przypadki, że samoloty amerykańskie lądowały w Warszawie bez wymaganego awizowania 48 godzin wcześniej i bez wymaganych wiz dla załogi. Tak np. 23 stycznia 1948 r. na lotnisko Okęcie przyleciał amerykański samolot wojskowy bez zezwolenia władz polskich, załoga zaś nie posiadała żadnych wiz upoważniających do przekroczenia granicy Polski. Załoga została zatrzymana i dopiero dzięki staraniom MSZ zwolniona po kilku godzinach. Następnego dnia samolot odleciał.
16 lutego 1948 r. wylądował na Okęciu samolot amerykański z ambasadorem Griffisem. Załoga jednak nie posiadała wiz polskich. Załogę zatrzymano na 24 godziny w areszcie domowym w hotelu „Bristol”. Ambasador Griffis ocenił, że jest to nieuprzejmość pod jego adresem. Władze polskie tylko ze względu na uprzejmość wobec ambasadora pozwoliły na odlot samolotu. Każda załoga powinna stosować się do przepisów granicznych danego państwa[2]. Ambasador Griffis w swoich pamiętnikach podkreśla, że załoga została odesłana „do hotelu Bristol, najlepszego hotelu w Warszawie, dobrze nakarmiona i następnego dnia pozwolono jej odlecieć do Berlina”[3].
W nocie z 19 lutego 1948 r. MSZ informował ambasadę amerykańską że dotąd okazywał w takich wypadkach dużo dobrej woli, jednakże zmuszony jest podkreślić z całym naciskiem, że w przyszłości władze polskie będą w podobnych wypadkach wyciągać wszystkie konsekwencje przewidziane w ustawodawstwie polskim, a dotyczące nielegalnego przekraczania granicy”[4].
Sprawę incydentu z załogą samolotu ambasadora Griffisa sam ambasador poruszył w rozmowie z Modzelewskim 21 lutego 1948 r. Griffis prosiła, aby sprawę tę traktować jako „uczciwe nieporozumienie” z obu stron i podkreślił, że strona amerykańska nie miała zamiaru naruszać przepisów obowiązujących w Polsce. Minister Modzelewski prosił ambasadora, aby w przyszłości wszystkie osoby przyjeżdżające do Polski miały należycie załatwione sprawy wizowe.

Sytuacja Kościoła

Attache wojskowy Stanów Zjednoczonych w Polsce płk T. J. Betts przygotował na początku 1948 r. obszerny raport pt. „Kościół kontra Państwo w Polsce”. Kon-

  1. Central Files: 860C.00/6-949. UPA Reel 23.
  2. AMSZ, Z6. T1370. W87.
  3. Stanton Griffis, Lying in State, s. 197.
  4. AMSZ, Z6. T1397. W90.