Strona:Z tajników archiwów dyplomatycznych (stosunki polsko-amerykańskie w latach 1948-1954).pdf/87

Ta strona została przepisana.

Amerykanie robili różne aluzje, że gdyby Polska podpisała z USA układ o odszkodowaniu za nacjonalizację mienia amerykańskiego w Polsce oraz porozumienie o zwrocie zobowiązań z tytułu lend-leasu powstałaby bardziej sprzyjająca atmosfera dla rozwoju handlu polsko-amerykańskiego. Tego rodzaju postawa miała na celu jedynie załatwienie interesów amerykańskich bez żadnych gwarancji, że unormuje to stosunki handlowe między obu krajami. W miarę jak atmosfera w stosunkach politycznych Wschód-Zachód pogarszała się, ze strony USA nasilały się tendencje do zaostrzenia restrykcji handlowych w stosunkach z państwami bloku radzieckiego.
Ambasador Winiewicz w towarzystwie radcy ekonomicznego Zygmunta Lityńskiego złożyli 9 kwietnia 1948 r. wizytę w Departamencie Stanu w celu omówienia stanu stosunków gospodarczych polsko-amerykańskich. Winiewicz powiedział, że wrócił właśnie z Warszawy, gdzie omawiał z przedstawicielami rządu sprawę zawarcia porozumienia polsko-amerykańskiego w sprawie odszkodowań za mienie znacjonalizowane oraz w sprawie pożyczki lend-lease. Przedstawiciele rządu polskiego, a w szczególności minister przemysłu Hilary Minc wyrażali swoje rozczarowanie brakiem pozytywnej reakcji ze strony USA na polskie postulaty, np. zaciągnięcia kredytu na zakup bawełny pourowskiego programu pomocy, odmowy realizacji niewykorzystanej części z 50 min dol. kredytu z 1946 r. oraz odmów licencji eksportowych do Polski. W Polsce istnieją obawy — powiedział Winiewicz — że Stany Zjednoczone mogą obłożyć Polskę całkowitym embargiem handlowym. Ambasador dodał, że otrzymał pełnomocnictwa na rozpoczęcie rozmów w sprawie odszkodowań za nacjonalizację i w sprawie lend-leas’u skoro tylko wyjaśnione zostaną sprawy licencji eksportowych z USA do Polski.
William Thorp z Departamentu Stanu odpowiedział, że nie widzi potrzeby łączenia rozmów w sprawie odszkodowań i lend-lease z innymi sprawami i że gotów jest przystąpić do rozmów niezwłocznie. Ambasador odrzekł, że tak szerokich pełnomocnictw nie posiada i prosił o wyjaśnienie amerykańskiej polityki licencyjnej. Thorp odrzekł, że polityka ta jest w trakcie formułowania, ale już dziś może powiedzieć, że Stany Zjednoczone nie będą eksportować do Europy Wschodniej niczego, co wzmacnia potencjał militarny tych państw. Handel będzie jednak utrzymany, ale na ograniczoną skalę i poddany kontroli rządowej. Ambasador zwrócił uwagę, że Polska jest szczególnie zainteresowana zakupem maszyn i urządzeń do wydobycia węgla, ponieważ poprzez eksport węgla może spłacać swoje zobowiązania finansowe wobec innych państw, w tym także wobec USA[1].

30 października 1948 r., ambasada USA w depeszy do sekretarza stanu informowała, że w ciągu ostatnich kilku tygodni dało się zauważyć zmniejszenie ataków na

  1. Central Files: 860C.5034/4-948. UPA Reel 26.