Strona:Z tajników archiwów dyplomatycznych (stosunki polsko-amerykańskie w latach 1948-1954).pdf/97

Ta strona została przepisana.

2) Za artykuły dostarczone podczas wojny, ale nie zużyte na wojnę stanowiące materiały wojenne, jak np. broń, amunicja, czołgi Stany Zjednoczone nie otrzymują zapłaty lecz zastrzegają sobie prawo odzyskania tych artykułów oraz tytułu własności, z pozostawieniem tych przedmiotów w rękach polskich z zastrzeżeniem, że przekazanie ich stronie trzeciej może być dokonane tylko za aprobatą USA. Departament Stanu uważał, że Polska nie posiada żadnych artykułów mieszczących się w tej kategorii, ale jest to zastrzeżenie, które znajduje się we wszystkich układach jakie Waszyngton zawarł z odbiorcami lend-leasu.
3) W odniesieniu do artykułów stanowiących przedmiot użyteczności cywilnej (odzież, żywność, samochody ciężarowe itp.) dostarczonych w czasie wojny i nie zużytych na wojnę Stany Zjednoczone oczekują zapłaty.
4) Za artykuły dostarczone po 2 września 1945 r. tj. po kapitulacji Japonii Stany Zjednoczone oczekują pełnej zapłaty.
5) Obydwa rządy w tym układzie wyrzekną się wzajemnych roszczeń ich obywateli w związku z lend-lease, jak np. z tytułu wypadków przy rozładowaniu transportów, utraty zdrowia z powodu zepsutej żywności itp.
6) Obydwa rządy zrzekną się wzajemnie wszelkich pretensji między sobą z tytułu wypadków morskich przy transportach lend-leasu. Departament Stanu uważał, że ani punkt 5 ani 6 nie dotyczy Polski.
7) Układ powinien potwierdzać zasady wolnego handlu we wzajemnych stosunkach handlowych polsko-amerykańskich.
Celem całkowitego i ostatecznego zlikwidowania wszelkich rozrachunków z rządem amerykańskim z tytułu lend-leasu Departament Stanu proponował, aby rząd polski wpłacił w gotówce na konto ambasady amerykańskiej w Warszawie sumę 125 mln złotych, która to suma zamknie rozrachunki[1].
Pracownicy ambasady polskiej w Waszyngtonie prowadząc rozmowy z Amerykanami w sprawach umowy odszkodowawczej oraz w sprawie lend-leasu wysunęli iunctim ze sprawą licencji eksportowych. Amerykanie odrzucali owo iunctim nalegając na uregulowanie obu spraw, na rozwiązaniu których zależało Stanom Zjednoczonym. Strona polska nalegała przede wszystkim na wyjaśnienie sprawy licencji uzależniając od tego stanowisko w innych sprawach[2].

Ambasador J. Winiewicz w piśmie adresowanym do dyrektora Departamentu III w MSZ Tadeusz Żebrowskiego z 16 marca 1950 r. pisał m.in.: „Sprawa lend-lease’u była dyskutowana z Ministrami Mincem i Modzelewskim oraz Ambasado-

  1. AMSZ, ZD. W17. T165.
  2. AMSZ, ZD. W17. T165.