Ta strona została przepisana.
Do spoczynku nocne straże:
— „Już dwunasta! już dwunasta!
Snów zaparłszy się i wspomień,
Gaście wszelki ducha płomień,
Gdzie iskierka jaka świeci
— Nuże wody! wody dzieci!“
„„Do poduszki! do poduszki!
Niechaj Przegląd razem z Czasem
W sen kołyszą wasze duszki,
Ów tenorem, ten zaś basem.
Anioł krajowego banku
Niech Was strzeże bez ustanku,
Sypiąc na Was maku kwiatki,
Luli! luli! — spijcie dziatki!
14. 11. 1880.
W przemówieniu swem na dziennikarskim bankiecie z powodu jubileuszu Kraszewskiego, nazwał p. Szujski Stańczyków strażą pożarną.
Zakazuje się wyraźnie
Pod infamią i klątwami,
By nie dręczyć wyobraźnię
Nadziejami — marzeniami.
Cztery te wiersze wzięte są z większego wiersza Lucyana Siemieńskiego, który też za gramatyczność ustępu w przedostatnim z powołanych tutaj wierszy odpowiada.