Ta strona została przepisana.
POETA FILIPEK.
Jaśnie Pan jej nie poznaje?
Wszak to „mąż hrabi A...eda!“
HRABIA ANIOŁ.
A taż znowu, „co w mazurze
Tak bez huku strzałą miga“,
Powiedz wierny trubadurze!
Nie jest-że to Kalypyga?
POETA FILIPEK.
Co też Jaśnie Pan powiada?
Któraż wdziękom tym wyrówna
Czy bogini? czy najada?
Wszak to przecie S......kówna?
HRABIA ANIOŁ.
Jak mi błogo! — jak niebiańsko! —
Jaki w sercu maj!
Lećmy w sferę jaśnie pańską —
W coraz wyższy raj! —
Widzę — widzę Czasów czasy:
Złotem płoną lite pasy,
Widzę spinki — karabele...