Strona:Zacharjasiewicz - Chleb bez soli t.2.djvu/190

Ta strona została przepisana.

Tak opowiadał sobie lud okoliczny i dodawał do tego, że biedny pokutnik wtedy dopiero zatraconą sól wynajdzie, gdy zaklęty w halach tatrzańskich król Bolesław wyjdzie z wojskiem swojem i na nowo na tronie Polski zasiądzie...
A wtedy będzie soli obficie!