Strona:Zacharjasiewicz - Na kresach.djvu/5

Ta strona została uwierzytelniona.
KAROLOWI I JOANNIE
SZAJNOCHOM
POŚWIĘCAM.
Nie jeden promień światła zapaliłeś w ciemniach przeszłości naszej, Bracie kochany — a pośród nas ogarnęła Cię ciemność nocy. Oprowadziłeś nas po katakombach dziejów ojczystych, a dzisiaj nie widzisz bratniej dłoni, którą Ci podajemy. — Lecz świat Twego ducha czysty i jasny. Świeci w nim jasna gwiazda Twego anioła, świecą szczere uczucia Twoich przyjaciół! — Oby Ci one wystarczyły choć za jeden promyk tego słońca, które dzisiaj dla Ciebie zachodzi!

Lwów, dnia 1. stycznia 1860.