lenniej przeciw każdemu z I. W. W. Posłów, któryby takowy śmiał podać i prosić go będę z sobą pod laskę!... Niech Najjaśniejsze stany ginę od przemocy, niech z woli i wyroku waszego spadnie moja głowa, albo niech padnie głowa jednego z tej większości skonfederowanej na zgubę ojczyzny!...
Po tej mowie podał projekt deklaracyi względem negocjacyi z posłem pruskim.
W tej deklaracyi radzi zerwać z negocjacyą pruską, gdyż w słowach posła pruskiego nie tylko nie ma dobrej wiary, ale nawet pozornej uczciwości.
Wzruszona do łez większość sejmu oświadczyła się za tą deklaracją, tylko mała garstka, na której czele stali Miączyński i Zaleski była za odroczeniem.
Odrzucone taką większością rokowania z Prusami, oburzyły w najwyższym stopniu pełnomocnika pruskiego, który w kłopocie takim zażądał pomocy pełnomocnika rossyjskiego.
Pełnomocnik rossyjski radził oszczędnemu słudze króla pruskiego większą nieco hojność w rozdawaniu pieniędzy, jako jedynie skutecznego środka. Równocześnie wystósowano dwie noty jednej barwy do sejmu, jednę imieniem Prus, drugą imieniem Rossyi, aby na opornych posłów wywrzeć neleżyty- nacisk.
W tej samej nocy, kiedy noty te pełnomocnicy państw zaborczych układali, zgromadzeni u IMpana Miączyńskiego posła lubelskiego adherenci jego, ułożyli także projekt, który nazajutrz miał w sejmie wnieść bohater, przeznaczony z góry na męczennika IMpan Adam Podhorski, poseł wołyński.
Strona:Zacharjasiewicz - Poseł-męczennik, Wilkońska - Sto lat dobiega.djvu/29
Ta strona została uwierzytelniona.
25
Poseł-męczennik.