projekt Podhorskiego!... Jestem w tej determinacyi Królu miłościwy i dzisiaj, prosząc W. K. Mci o wyznaczenie sądów sejmowych. Idę pod laskę zadając J. p. Podhorskiemu zdradziectwo ojczyzny i złamanie przysięgi konfederacyi targowickiej... i nie ustąpię z pod laski, aż się doczekam tej dla ojczyzny pociechy, że ziemia nasza krwią zdrajcy oblaną zostanie!
Powiedziawszy to, Szydłowski wyszedł pod laskę,
Inni posłowie zażądali, aby Podhorski również pod laskę poszedł.
Podhorski powstał, wzgardliwe spojrzenie rzucił wyzywającym, mówiąc, że kiedy izba jego projektu nie słucha, toć go i sądzić nie może!
I usiadł spokojnie.
Gdy liczni posłowie cisnęli się do marszałka, aby złożony tamże projekt odczytać, zabrał głos Gosławski, poseł sandomierski:
— Cnotliwy nie unika sądu! Z chęcią niewinność swoją poddaje pod wyroki jego... Jeżeliś cnotliwy, nie lękaj się sądu, idź pod laskę, gdzie cię kolega wzywa zarzucając ci zdradę!... Jeżeli zaś unikając sądu, tym czarnym zarzutem okryty, przez tłumaczenie się winy nie zmażesz, ja sam wstydziłbym się tutaj posłować, gdybym widział ciebie w gronie prawodawców mieszczącego się!...
Teraz adherenci Podhorskiego, Miączyński, Wilamowski, Józefowicz uznali za obowiązek swój przyjść w pomoc posłowi wołyńskiemu.
Nalegali na marszałka, aby ów projekt odczytać kazał.
Strona:Zacharjasiewicz - Poseł-męczennik, Wilkońska - Sto lat dobiega.djvu/32
Ta strona została uwierzytelniona.
28
Towarzystwo imienia Stanisława Staszica.