Strona:Zakład Wychowawczy „Nasz Dom”.djvu/84

Ta strona została uwierzytelniona.
83

się — (te mewy — ), co się dzieje wewnątrz statku. Jak im się położyło chleba, to wzięli i polecieli.
To już nad wieczorem już, tak się ściemniało, to zobaczyłem daleko — na takich górach piasczystych — takie dziurki małe. I z tych dziurek co chwila wylatywali ptaki. W słońcu co zachodziło, jak się mienili, to mi się zdawało, że oni są czerwone. I woda była też czerwona!”
„Ile lat miałeś wtedy?“
„Tego roku umarła mamusia. A wiem, że umarła w 1918 r. A ja się urodziłem w 1912 r. To pewno sześć, albo szósty”.

 
(Bezcelowe uleganie pokusie zaznajomienia czytelnika ze skarbami opisów i opowiadań dzieci w ramach tego krótkiego szkicu informacyjnego. Różnorodność tematów, różnorodność sposobów ujęcia jednych i tych samych tematów, różnobarwność stylu — nie da się to odzwierciadlić w kilku podanych, przypadkowo prawie wyrwanych w całości, wyjątkach opowieści, opisów i wspomnień dzieci).