Strona:Zarys dziejów miasta Tczewa.djvu/44

Ta strona została przepisana.

sa, z r. 1677 i Bartł. Rihna z r. 1706. Oprócz swoich obowiązków w mieście pełnił on jeszcze okolicznościowe obowiązki kata w wioskach: Rudno, Gremblin i Lignowy. Z kontraktu wówczas zawartego, dowiadujemy się, jakie kary zastosowywano i jakie otrzymywał wynagrodzenie za swoje czynności. [1]
Kat pobierał co kwartał od gospodarzy po ćwiartce zboża, za jazdę z Tczewa do wioski 2 zł, oraz dla koni dziennie 1 korzec owsa. Pozatem płacono mu:

za wydalenie z wioski 20 groszy, za bicie 30 groszy, za ścięcie 3 zł., za powieszenie 3 zł., za palenie 4 zł., za wplatanie na koło 4 zł., za tortury za każdy chwyt 10 gr., za męczenie obcęgami 1 zł., za odcięcie ucha 1 zł., za wypalenie znamion 1 zł. [2]

Zawód kata pod względem dochodowości nie był najgorszy, za to bardzo niewdzięczny i pogardzany.

Równocześnie z odbudową miasta i uchwaleniem nowego wilkierza czyniły poszczególne cechy starania, by zniszczone swoje przywileje odnowić, oraz zastosować do nowszych czasów a może i zmienionych warunków. Jako pierwsi uzy-

  1. MWGV rok 1902, nr. 3.
  2. Wartość marki pruskiej z czasów wieku 17-go zawierającej 20 groszy określają na 6 fr. zł. Floren czyli złoty liczył 30 groszy, zatem wartość jego wynosiła 9 fr. zł. Później zachodzące talary liczyły 35 groszy. Grosz zawierał 12 fenigów czyli szelągów. W połowie wieku 18-go, gdy wartość złotego się obniżyła, 3 złote szły na 1 talar.