tczewskim. Matę miasteczko otrzymało nawet prawo zajmowania wszelkiego zboża, kupionego przez obcych poza rynkiem tczewskim, za uwiadomieniem o dokonanem zajęciu starosty miejscowego. Towar zajęty podlegał konfiskacie na rzecz miasta i starosty po połowie. Na tle zakupu zboża kilkakrotnie doszło do sporów między miastem a kupcami gdańskimi, którzy zboże wprost u gburów zakupywali, omijając rynek tczewski, załagodzonych następnie układami między magistratami obu miast. Gorzej poszło Tczewianom podczas podobnego zatargu w r. 1622, kiedy to zajęli transport jęczmienia, zakupionego przez piwowarów gdańskich u gburów Gorzędzieja i okolicznych wiosek. Ekonom malborski, Melchior Weiher, ujął się za kupcami gdańskimi, widząc w ograniczeniu wolności sprzedaży zboża u gburów ograniczenie wolności szlacheckiej. W postępowaniu miasta widział samowolę a prawo samo zajmowania zboża omijającego rynek uważał jako uzyskane podstępem. Najwięcej ucierpiał tu burmistrz Schroeter. Przybyłego celem obrony stanowiska miasta do Malborga ekonom malborski uwięził a dopiero po 8-miu tygodniach za wstawieniem się króla zwolnił. Małe miasteczka w uznaniu zasług poniesionych około obrony interesów miast wybrały go w roku następnym swoim stałym przedstawicielem u dworu królewskiego, przyznając mu równocześnie podwójne djety.
Podobne zatargi wywołały w tym samym czasie z sąsiedniem Lisewem tworzące się na Wiśle kępy. Wisła w owych czasach nie miała stałego łożyska. Uprowadzając dużo piasku, jak zresztą i dziś, tworzyła liczne wysepki zwane kępami. Między Tczewem a Lisewem stale istniała jedna kępa większa zwaną kępą lisewską, jeszcze w wieku 19-tym. Oprócz tej stałej kępy tworzyły się nowe, do których rościły sobie prawa własności Tczew i Lisewo. Tak było w pierwszych latach wieku 17-go, kiedy spór wywołała kępa, znajdująca się na miejscu obecnych pierwszych dwóch filarów mostowych. Sprawa zaogniła się tak dalece, że 200 uzbrojonych Tczewian wyruszyło, by sobie prawo swoje wywalczyć. Powaśnione gminy pogodziła w r. 1618 komisja królewska. Z okazji tej wygotował miernik królewski Andrzej Jordan kartę sytuacyjną rzeki Wisły, znajdującą się po dzień dzisiejszy w archiwum miejskiem. Kępy były porosłe dębem i zaroślem, dzieląc rzekę na dwa koryta. Wisła sama, począwszy od Czyżykowa, tworzyła wielkie kolano dochodzące niemal do tamy po stronie Lisewa. Na szkicu bitwy pod Suchostrzygami z r. 1657 widzimy na przestrzeni od Tczewa do Prądnicy 3 kępy. Dolna kępa, pewnie najmłodsza, pokryta była piaskami, druga zaroślem, trzecia naprzeciwko miasta, połączona z niem mostem pontonowym, oznaczona jako castellum Suecorum. W roku 1702 miasto wydzierżawiło wielką kępę naprzeciwko miasta
Strona:Zarys dziejów miasta Tczewa.djvu/66
Ta strona została przepisana.