Ta strona została uwierzytelniona.
leżała martwa cząstka smutnego życia pana Floppe.
A potem pan Floppe wyciągnął przed siebie swoje ręce i długo patrzał na nie: były pomarszczone, z pożółkłemi paznokciami i trzęsły się. Tak, — pan Floppe już nie był młody.