1
|
rozdział
pierwszy |
U progu I wojny światowej w układzie sił w Europie dokonały się przesunięcia, otwierające przed polskimi aspiracjami niepodległościowymi nowe, lepsze perspektywy. Zarysowały się one już w końcu XIX w, kiedy powstanie Trójprzymierza (Niemcy, Austro-Węgry, Włochy), a nieco później Trójporozumienia, czyli Ententy (Francja, Anglia, Rosja), stało się zapowiedzią podziału Europy na dwa wielkie bloki wojskowo-polityczne. Samo istnienie tych bloków nosiło w sobie zarodek wojny. W początkach XX w. konflikty między blokami lub poszczególnymi uczestniczącymi w nich mocarstwami stopniowo coraz bardziej zaostrzały się, zwłaszcza od momentu sfinalizowania Ententy w 1907 r. Aneksja Bośni i Hercegowiny przez Austro-Węgry w 1908 r. dorzuciła nowy materiał zapalny w stosunki między Rosją, niezwykle wyczuloną na punkcie swych wpływów na Bałkanach, i Austro-Węgrami, a pośrednio także Niemcami. Postępująca szybko rozbudowa niemieckiej floty wojennej pogłębiała wrogość między Anglią i Niemcami. Tak zwany drugi kryzys marokański w 1911 r., kiedy to Niemcy zbrojną demonstracją za pomocą kanonierki „Panther” w porcie marokańskim Agadir usiłowały wymusić swój współudział w marokańskich zyskach kolonialnych, omal nie doprowadził już wtedy do wybuchu zbrojnego konfliktu, w którym Anglia zdecydowanie opowiadała się po stronie Francji. Dwie wojny bałkańskie w latach 1912-1913 ujawniły z całą ostrością splot i sprzeczności interesów wśród państw bałkańskich i Turcji, jak również pomiędzy wielkimi mocarstwami imperialistycznymi.
Pokój w Bukareszcie z 10 sierpnia 1913 r. właściwie nie zadowalał żadnego z wielkich mocarstw, zwłaszcza Niemiec i Austro-Węgier. Zasadnicze bowiem, obok Turcji, oparcie tych państw na Bałkanach stanowiła Bułgaria, która w drugiej wojnie bałkańskiej straciła znaczną część zdobyczy z pierwszej. Główna zaś