II Zjazdu w 1923 r. Powstanie NPCh i jej bliska współpraca z KPP były charakterystycznym i ważnym tego przejawem. Podobnie układały się stosunki między KPP a radykalnymi organizacjami białoruskimi i ukraińskimi. Doprowadziło to m. in. do poważnego powiększenia komunistycznej frakcji poselskiej w sejmie, odgrywającej coraz aktywniejszą rolę.
Poważny był udział przedstawicieli postępowej inteligencji niekomunistycznej w działalności Międzynarodowej Organizacji Pomocy Rewolucjonistom (MOPR), występującej w obronie więźniów politycznych; szczególną aktywność na tym polu rozwijała m. in. Stefania Sempołowska, znana już z czasów przedwojennych ze swych odważnych wystąpień przeciwko wszelkim przejawom ucisku narodowego i społecznego, czy Teodor Duracz, adwokat, świetny i ofiarny obrońca w procesach sądowych wytaczanych komunistom.
Polityka represji policyjnych i sądowych przyjęła za czasów rządów Grabskiego szerokie rozmiary. Głośny stał się szczególnie proces młodego komunisty Samuela Engla (1924), skazanego na śmierć za zabójstwo prowokatora policyjnego. Taki sam los spotkał w 1925 r. Władysława Kniewskiego, Władysława Hibnera i Henryka Rutkowskiego w Warszawie, a Naftalego Botwina we Lwowie. Jeszcze częstsze były aresztowania i wyroki skazujące komunistów Ukraińców i Białorusinów na kary często wieloletniego więzienia. Na domiar złego aresztowani podlegali w czasie śledztwa i następnie w więzieniach często dotkliwym szykanom i samowoli. Wywoływało to protesty nie tylko w nielegalnej prasie komunistycznej, ale i w sejmie, a niekiedy nawet za granicą, przynosząc Polsce jak najgorszą sławę.
Równocześnie przechodził polski ruch rewolucyjny także poważne trudności