skie, nowogródzkie, poleskie, wołyńskie), których ludność wynosiła ponad 17%, a zamieszkiwała 32% obszaru państwa. Istniejące tu zakłady przemysłowe (z reguły małe lub średnie) zatrudniały zaledwie ok. 4% ogółu robotników przemysłowych w Polsce. Produkowana na tych terenach energia elektryczna stanowiła zaledwie 1, 2% energii produkowanej w całym kraju. Również produkcja rolna z 1 ha była tu znacznie niższa niż w Polsce centralnej, a zwłaszcza w zachodniej.
W roku 1931 spożycie węgla na 1 mieszkańca wynosiło w województwach centralnych 409 kg, w województwach wschodnich natomiast 38 kg, żelaza 6, 4 i 1, 3 kg, superfosfatów 3, 8 i 1, 3 kg, cegieł 25 i 3 sztuki, cukru 11, 9 i 4, 6 kg. Różnice te były jeszcze większe w zestawieniu z województwami zachodnimi (por. tab. 11).
Obok problemu „nożyc cen” nie mniej dotkliwie na stosunkach agrarnych w Polsce w dobie kryzysu zaciążył rosnący nacisk przeludnienia. Problem ten zaznaczył się już i w latach przedkryzysowych, ale mógł być przynajmniej w części rozładowany dzięki pewnym możliwościom ujścia zbędnej siły roboczej do przemysłu lub na emigrację. Obecnie obydwa te kanały zamknęły się przy równoczesnej radykalnej i szybko postępującej pauperyzacji mas chłopskich. W rezultacie problem „ludzi zbędnych” na wsi, głównie młodzieży, bez żadnych perspektyw na pracę i zdobycie minimum środków utrzymania, stawał się niemal z roku na rok jednym z najważniejszych i najbardziej skomplikowanych problemów społeczno-politycznych i ekonomicznych kraju. Rangę tego problemu określiła już sama liczba owych „ludzi zbędnych”.
W roku 1936/37 szacowano ją na ok. 4, 5 mln osób, tj. 23% ogółu ludności chłopskiej w wieku 14-59 lat. O tragicznym położeniu chłopstwa w owym czasie mówią nie tylko dane statystyczne, lecz także głośne Pamiętniki chłopów, należące do najwymowniejszych, niekiedy prawdziwie wstrząsających dokumentów życia społecznego Polski międzywojennej.
Ciężka sytuacja gospodarcza Polski w okresie wielkiego kryzysu sprzyjała mnożeniu się konfliktów społecznych i politycznych, co z kolei wykorzystywały rządy sanacyjne do dalszego zaostrzenia kursu swej polityki wobec przeciwników.
Wydawało się to Piłsudskiemu tym bardziej pilne i konieczne, że przeciwnicy ci — jak już wspominaliśmy — właśnie w tym czasie podjęli próbę zespolenia swych sił w postaci Centrolewu. W czerwcu 193 o r. odbył się w Krakowie pod hasłem obrony prawa i wolności ludu wielki kongres Centrolewu, zakończony masowym wiecem i uchwaleniem rezolucji, zapowiadającej m. in. „walkę o usunięcie dyktatury Józefa Piłsudskiego”. Była to jedna z największych manifestacji politycznych w Polsce międzywojennej.
Piłsudski postanowił dłużej nie zwlekać. Tekę premiera, którą złożył Walery