etatyzacji, czyli przejmowania przemysłu przez państwo), a także proniemieckiej polityce Becka. Nie byli dopuszczeni do stanowisk rządowych, ale jeden z czołowych ich przedstawicieli, wojewoda Michał Grażyński, był faktycznym władcą województwa śląskiego, gdzie reprezentował rządy „silnej ręki” zarówno w stosunku do opozycji chadeckiej z Korfantym na czele, jak i do mniejszości niemieckiej. Sympatyzował z tą grupą również Stefan Starzyński, późniejszy bohaterski prezydent Warszawy z czasów kampanii wrześniowej 1939 r.
Lata 1935-1937 należały do najbardziej burzliwych w dziejach walki z dyktaturą sanacyjną.
Nasilenie ruchu strajkowego w 1936 r. było najwyższe po roku 1923 w całym okresie międzywojennym i ustępowało jedynie ruchowi strajkowemu w tych latach w Stanach Zjednoczonych i Francji.
Były to równocześnie wystąpienia często bardzo gwałtowne i nasycone silnie treścią polityczną. Widownią szczególnie burzliwych zajść stały się Kraków i Lwów. W następstwie próby brutalnego stłumienia strajku okupacyjnego w fabryce wyrobów gumowych „Semperit” w Krakowie (marzec 1936) rozwinął się w tym mieście wielki strajk solidarnościowy, połączony z demonstracjami robotników na ulicach miasta. W walkach padło 6 zabitych i kilkudziesięciu rannych. Pogrzeb zabitych przekształcił się w nową potężną manifestację solidarności robotniczej z udziałem dziesiątków tysięcy ludzi.
Nie mniej gwałtowny przebieg miały nieco późniejsze (kwiecień 1936) zajścia we Lwowie. W czasie demonstracji bezrobotnych policja zastrzeliła tu jednego z nich, Antoniego Kozaka. Masy robotnicze zareagowały strajkiem powszechnym i demonstracyjnym pogrzebem zabitego towarzysza, co przemieniło się w krwawe starcie uliczne i walki o rewolucyjnym charakterze (próba uwolnienia więźniów politycznych, kilkadziesiąt tysięcy uczestników demonstracji itp.). Krwawe starcia i demonstracje, choć na mniejszą skalę, rozwinęły się w tym czasie również w takich miastach, jak Chrzanów, Częstochowa, Toruń, Gdynia i inne. Ogromne rozmiary przybrały w tym roku wiece i manifestacje 1-majowe.
Wkrótce potem przyszło święto ludowe (31 maja), w którym, według źródeł Stronnictwa Ludowego, wzięło udział w całym kraju ok. 1 mln chłopów. W miesiąc później na innej wielkiej manifestacji w Nowosielcach (pow. Przeworsk) z udziałem gen. Rydza-Śmigłego wręczono mu rezolucję chłopską, domagającą się przywrócenia demokracji, „uczciwych wyborów”, powrotu Witosa do kraju, zmiany polityki zagranicznej itd. Zajścia i demonstracje trwały również w drugiej połowie roku. W sierpniu 1937 r. poruszenie na wsi osiągnęło swój punkt kulminacyjny w postaci dziesięciodniowego powszechnego strajku chłopskiego, proklamowanego po przezwyciężeniu licznych oporów przez Naczelny