Strona:Zielinski Historia Polski-rozdzial9.djvu/027

Ta strona została przepisana.


Tab. 13.
Analfabetyzm w Polsce

Polska       Na 100 osób w wieku 10 lat i więcej
Województwo       1921       1931
nie umiało
czytać ani pisać
nie wiadomo, czy
umiało czytać i pisać
nie umiało
czytać ani pisać
nie wiadomo, czy
umiało czytać i pisać
Polska
M. st. Warszawa
Warszawskie
Łódzkie
Kieleckie
Lubelskie
Białostockie
Wileńskie
Nowogrodzkie
Poleskie
Wołyńskie
Poznańskie
Pomorskie
Śląskie
Krakowskie
Lwowskie
Stanisławowskie
Tarnopolskie
33,1
15,6
32,5
30,3
36,5
35,1
31,0
58,3
54,6
71,0
68,8
 3,8
 5,2
 2,6
19,4
29,2
46,0
39,2
4,5
3,1
4,9
3,6
4,5
5,2
6,5
0,2
0,3
0,1
0,1
5,2
6,8
1,2
1,9
6,7
8,7
7,9
23,1
10,1
22,4
21,4
26,2
24,2
23,5
29,1
34,1
48,5
47,7
 2,8
 4,3
 1,4
13,7
23,1
36,6
29,8
0,3
0,5
0,2
0,1
0,2
0,3
0,1
0,2
0,2
0,1
0,1
0,1
0,2
0,1
0,3
0,6
0,7
1,1

Źródło: "Statystyka Polski", seria C, z.62, s. 47.


Jednakże W latach trzydziestych ten pomyślny rozwój uległ wyraźnemu zahamowaniu. Szybki w tym okresie przyrost liczby dzieci, wielki kryzys gospodarczy, zmniejszenie budownictwa szkolnego, redukcja etatów nauczycielskich — wszystko to sprawiło, że w roku szkolnym 1935/36 realizacja obowiązku szkolnego spadła do 88, 3% dzieci nim objętych. Ogółem około 1 mln dzieci pozostawało poza szkołą. W większości były to dzieci wiejskie i dopiero w ostatnich latach niepodległości nastąpiła pod tym względem niewielka poprawa.

Ponadto edukacja na wsi kończyła się w praktyce najczęściej na ukończeniu szkół najniżej zorganizowanych, o 1 lub 2 nauczycielach, to jest realizujących program 4 lub 5 klas. W roku szkolnym 1922/23 w szkołach takich uczyło się ogółem w Polsce 52% dzieci, na wsi natomiast 70%. W latach trzydziestych odsetek ten znacznie zmalał na korzyść wyżej zorganizowanych szkół, ale wieś pozostawała nadal daleko w tyle za przeciętną krajową (w 1937/38 w szkołach tych uczyło się już tylko 35% młodzieży, na wsi — 47%). Stanowiło to bardzo istotną przeszkodę na drodze awansu oświatowego młodzieży chłopskiej. Przeprowadzone w tej mierze badania, zwłaszcza przez jednego z najlepszych znawców tych problemów w dwudziestoleciu międzywojennym, M. Falskiego, potwierdzają to w całej rozciągłości. Między innymi obliczył on wskaźnik dostępu