Strona:Ziemia Polska w piesni 513.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.


Dzielni! W ich piersiach była żądza,
Ale był także Bóg. Jest wielu,
Co kocha pieniądz dla pieniądza,
W nich do wyższego wiódł on celu
Śpią za to, zdobni w zasług wieńce,
Jak po skończonych zbiorach żeńce.

W ludziach, co taki tum dźwignęli,
Duch musiał mieszkać wielki, boży,
Który na cząstki sił nie dzieli...
................

Ratusz. Przewodnik polski pisze:
»Mówić z odźwiernym«. Ach, nie! raczej
Prosić, by milczał. Pocóż ciszę
Ma tu zamącać głos prostaczy?
Te odrzwia, herby, to podniebie,
Gmach cały mówi sam za siebie.

U szczytu jasny punkt migota;
To Zygmunt. »Święty« mówią prości.
Gruba pokrywa go pozłota,
Lecz Niemcy, z wielkiej uprzejmości,
Wynieśli króla tak wysoko,
Ze doń nie sięga ludzkie oko.

Do izb prastarych, dokąd wiodą
Drzwi ciężkie dębem i żelazem,
Dziwnie wstępować z myślą młodą,
Z niestartym doby swej obrazem...
Tu wszystko wielkim głosem woła:
Podnieście serca! zniżcie czoła!

Wiktor Gomulicki.