Na środku kartki wyrysowane było kółko, w środku którego znajdowało się mniejsze kółko, w drugim zaś kółku, narysowane innym kolorem atramentu, mieściło się trzecie kółko.
„Wytrwale dąż do celu, a zdobędziesz szczęście“, — przeczytała Karolinka z trudem. Słowa te znajdowały się na przestrzeni pomiędzy jednym kółkiem a drugim. Górna część kartki zapisana była cyframi łączącemi litery bez żadnego związku. Karolinka przeczytała parokrotnie.
— Cóż to może znaczyć? — pomyślała zdumiona.
Dużo niżej było napisane o wiele wyraźniej i czytelniej:
„Jeżeli jesteś właścicielem domu, szukaj tajemnicy. Tajemnica jest twoją! Sprzyjać będę twoim czynom i myślom. Szukaj kółka w kółku — szukaj trzech kółek. Jeżeli jesteś obcy, jeżeli zagarnąć chcesz cudzą własność, strzeż się przekleństwa. Uciekaj!“
— Kółko w kółku! — powtórzyła Karolinka. — Szukaj trzech kółek.
Podeszła do okna z kartkę w ręku. Oglądała ją badawczo. Kartka była pożółkłego koloru, wy-
Strona:Zofia Dromlewiczowa - Przygoda.djvu/134
Ta strona została uwierzytelniona.