Ta strona została uwierzytelniona.
— 13 —
— Więc, chcąc nie chcąc Aneczka zawróciła, uprzednio pocałowawszy jeszcze kilka razy mamusię na dowidzenia. Potem wróciła do miejsca, w którem się bawiła.
Przed domem, w którym mieszkała Aneczka znajdował się mały ogródek, który był własnością lokatorów tego domu. A lokatorów było niewielu, w domu znajdowały się tylko cztery mieszkania. Aneczka więc bawiła się zawsze przed domem w ogródku i zwykle była w nim sama jedna.
— Aneczko — usłyszała po