Strona:Zofia Dromlewiczowa - Przygody Aneczki.djvu/17

Ta strona została uwierzytelniona.
—   17   —

zabrać na kolację, Aneczka powiedziała jej natychmiast:
— Nianiu ja chcę iść dziś po kolacji do ogródka.
— A to poco? — zdziwiła się niania.
— Ja nie byłam jeszcze nigdy w nocy w ogródku.
— A poco masz chodzić po nocy? — zdziwiła się niania jeszcze bardziej. — W nocy jest wilgoć, małe dzieci nie mogą chodzić po nocy.
— Ja już nie jestem taka mała.
Ale to nie przekonało niani.
— I cóż ciekawego jest w no-