Strona:Zofia Dromlewiczowa - Przygody Aneczki.djvu/4

Ta strona została uwierzytelniona.
—   4   —

nigdy, czy niania mówi poważnie czy tak tylko żartuje sobie. Bo Aneczka nie wiedziała sama czy można ją uważać za grzeczną, czy za niegrzeczną dziewczynkę. Jeżeli mówiono w domu:
— Aneczko usiądź spokojnie, pobaw się zabawkami, nie przeszkadzaj nikomu, — wówczas Aneczka posłusznie siadała w swoim kąciku i starała się nie zajmować swoją osobą nikogo. Gdy mówiono:
— Aneczko, idziemy na spacer, ubierz się pręciutko.
Wówczas także okazywała Aneczka natychmiastowe posłu-