Strona:Zofia Urbanowska - Róża bez kolców.pdf/53

Ta strona została przepisana.

— Chciałbym widzieć ten barometr — powiedział Jakób.
— Henryczku — rzekła, zwracając się do chłopca panna Katarzyna — pan Jakób zna się na barometrach, przynieśno swój.
— Ach panie! — mówił Henryk z żalem — taki śliczny, nowiutki przyrząd! Dostałem go od dziadka.
Był to średniej wielkości aneroid. Pan Jakób obejrzał go starannie i rzekł:
— Aneroid ten nie jest wcale zepsuty: Henryś przekona się o tem, gdy państwo powrócicie na równiny. Tam wskazówka jego wróci do dawnego zwyczaju.
— Nie rozumiem, Kubusiu. Jakże coś może być dobrem w Miratyczach, a złem w Zakopanem, jeżeli się nie zepsuło! — rzekła panna Katarzyna, wzruszając ramionami.
— Bo podziałka tego aneroidu, nie jest zastosowana do górskiego ciśnienia powietrza. Wskazówka opadła tak nisko, że aż przeszła granicę deszczów i suszy na równinach. Zdarzył się tu ten sam wypadek co z kapucynem, nie przygotowanym wcale na nadmiar wilgoci w górach, która, rozkręcając zanadto strunę na jakiej go uwiązano, jest powodem, że ściąga swój kaptur aż do kolan.
— Więc to wilgoć jest powodem zmian w barometrach? A pan mówił, że ciśnienie!
— Jedno i drugie. Powietrze suche i spokojne wywiera większe ciśnienie, niż wilgotne i wietrzne. Dla tego zwykle barometr wznosi się na pogodę, a opada na deszcz i burzę.
— A jak mam rozumieć obecnie ruchy mego aneroidu pytał Henryk — kiedy on już wcale stanu pogody nie pokazuje, choć, o ile zauważyłem, skazówka także zmienia położenie?
— Znaczy to tylko, że barometr twój przygotowany dla równin, dobrym jest w tych miejscowościach, gdzie ciśnienie powietrza waha się między 700 a 790 milimetrami, a dla miejscowości wysoko położonych, jak np. Zakopane, gdzie to ciśnienie tylko od 660 do 097 milimetrów wynosi, trzeba zrobić aneroid z odpowiednią podziałką i napisami. Podróżnicy też zwykle używają odpowiednio urządzonych barometrów rtęciowych, które służyć mogą dla każdej miejscowości, a nawet używane bywają do mierzenia wysokości gór z tej przyczyny, iż prawie na każde 10 metrów wzniesienia, rtęć w barometrze opada na 1 milimetr.
— Szkoda, że o tem nie wiedziałem — rzekł chłopiec — byłbym prosił dziadunia o kupienie mi prawdziwego podróżniczego barometru, zamiast tego który mi się tutaj na nic nie przyda!
— Barometr taki, mój chłopcze, jest narzędziem kosztownem, a i obchodzenie się z nim nie jest tak łatwem, jak ci się zdaje; wymaga