Strona:Zofia Urbanowska - Róża bez kolców.pdf/87

Ta strona została przepisana.

— Może zbójnicy ukrywali tam swoje skarby — zrobił uwagę Henryk.
— Może i to być — odrzekł Jakób. — Chodźmy teraz do miejsca, zkąd dobywano złoto.
Słowa te wstrząsnęły wszyskich jak iskra elektryczna.
— Co! gdzie? Czy być może! — wołali naprzemian Henryk i Marysia — złoto tu, w dolinie Kościeliskiej?
— Kubuś chyba żartuje — odezwała się panna Katarzyna, patrząc na doktora z niedowierzaniem.
— Mówię najprawdziwszą prawdę!
— Hm, hm, a czy to daleko? — spytała. — Idziemy ciągle pod górę... jestem zmęczona i chciałabym przysiąść.
— Niedaleko. Przejdziemy mostek, potem jeszcze kawałek drogi pod skałą i będziemy u celu. Dolina tam znowu się rozszerza, a na prawo jest mała polanka.
Wkrótce zatrzymano się przy owej polance: na jej środku, wśród głazów mchem obrosłych, stał krzyż żelazny wprawiony w podstawę z młyńskiego kamienia. Na ramionach krzyża wpisane były słowa Ś-go Pawła:

I nic nad Boga.“

Krzyż ten, w tem miejscu, wobec wspaniałej natury, taki samotny i cichy, taki mały i taki zarazem wielki w swej prostocie, głębokie sprawia wrażenie. Odczuli je wszyscy. Panna Katarzyna uklękła i modliła się gorąco, aby Bóg pozwolił wyrosnąć zdrowo Marysi, a dzieci uwiły wieniec z kwiatów i liści paproci, których tu rosła obfitość i złożyły go u stóp krzyża.
— Dziękuję Kubusiowi, żeś nas tu przyprowadził — rzekła staruszka, siadając na kamieniu obok. — A teraz powiedz nam, co wiesz o tem złocie.
— Tu, na tem mniej więcej miejscu — rzekł doktór, siadając także — ale bliżej potoku, stała za czasów Zygmunta I-go płuczka, czyli młyn, jak mówią górale, w której woda ściekająca po równi pochyłej, oddzielała złoto od piasku. Ślady jakiejś budowli i dwa młyńskie kamienie znalazł jeszcze Pol w 1852 r., gdy był tutaj z towarzyszami. Nie ulega wątpliwości, że złoto w dawnych czasach znajdowano w Kościeliskim potoku; z czasem jednak wyczerpało się ono i nie opłaciło kosztów dobywania. Zdaje się, że to nastąpiło jeszcze za czasów wspomnianego króla. Starzy ludzie powiadają, że ostatni młynarz który tu