Strona:Zygmunt Gloger-Słownik rzeczy starożytnych.djvu/172

Ta strona została skorygowana.

spolitego dobra stróżem“. Do każdej narady, starym obyczajem słowiańskim Polacy stawali lub zasiadali kołem, stąd nazwano zebranie i naradę kołem lub wiecem, boć wiec jest tylko skróceniem wyrazu wieniec, który oznacza także koło. W czasie sejmów izbę poselską zwano kołem rycerskiem, a zwłaszcza na sejmie elekcyjnym, gdzie dla koła rycerskiego ogrodzone było miejsce obok szopy senatorskiej. W czasie wojen hetmani często zwoływali „koło generalne“ z pułkowników i rotmistrzów, dla narady nad planem działań wojennych lub w sprawach administracyjnych i sądowych. Niby sejmiki po ziemiach, odbywały się koła rycerskie po chorągwiach, na które zjeżdżali się towarzysze do chorągwi dla narady o wewnętrznym porządku. Na takich kołach wybierano deputatów do trybunału skarbowo-wojskowego w Radomiu i Wilnie, do ściągania pogłównego i hyberny, zdawano sprawę z czynności, oddawano zebrane pieniądze namiestnikowi na wypłatę żołdu towarzyszom, wybierano towarzyszów na wakujące miejsca, wkońcu bankietowano przy odgłosie salw.

Komisarski sąd ob. Sądy.

Komisya edukacyjna. Gdy w r. 1773 zakon Jezuitów zniesiony został przez Klemensa XIV, Stany Rzeczypospolitej zważywszy, że zakon ten trudnił się kształceniem młodzieży i większość szkół krajowych utrzymywał, postanowiły na sejmie r. 1775 na wniosek Joachima Chreptowicza podkanclerzego litewskiego utworzyć „Komisyę edukacyjną“ dla obojga narodów. Komisyi tej powierzono ster wychowania publicznego i nadzór nad dobrami i kapitałami rozwiązanego zakonu, z których utworzono tak zwany fundusz edukacyjny. Sejm w uchwale swojej tak się wyraził: „Odtąd wszystkie generalne akademie, gimnazya, kolonie akademickie, szkoły publiczne, żadnych nie wyłączając, z tem wszystkiem co tylko do wydoskonalenia nauk i ćwiczenia w nich młodzi ściągać się może, pod dozór i rozrządzenie Komisyi tej oddajemy“. Tym sposobem za-