pitki dla dworu. Urząd cześnika powiatowego na Litwie, szedł po podczaszym a przed horodniczym.
Czopowe, podatek akcyzny od piwa, miodu, wina i wódki. Długosz mówi o podatku zwanym cyza czyli akcyza, uchwalonym w Piotrkowie r. 1466, w Wielko- i Małopolsce r. 1479, dla miast pruskich r. 1468. W r. 1511 postanowiono, że szlachta może po miastach warzyć piwo bez opłaty czopowego. Czopowe opłacali mieszczanie po miastach i szynkarze po wsiach królewskich i duchownych. Wysokość czopowego opłacanego przez browary wynosiła ⅛ ceny, po jakiej piwo sprzedawano. Konstytucya z roku 1629 ustanawia od miodów i piw przywożonych z Gdańska, Wrocławia i Świdnicy z achtela po gr. 15, z fasy po gr. 35. Od palenia gorzałki z bani, kotła w miastach po gr. 24, na wsiach gr. 14, z wyjątkiem dworów szlachty. Od wyszynku gorzałki w miastach z kwarty po kwartniku a w Litwie po 2 pieniądze białe. Od win morzem przychodzących: francuskich, włoskich, hiszpańskich, piniolów z baryły (18 garncy) po gr. 24. Z każdej kufy małmazyi, muszkateli, basztandu, alikantu, kanaru, petersymentu, soku, po złp. 5, a kto kupił do szynku, płacił drugie tyle. Od wiadra wina morawskiego i reńskiego po gr. 15. Czopowe ściągał poborca, który objeżdżał miasta i miasteczka i wszędzie ustanawiał czopowników przysięgłych z pomiędzy rajców i mieszkańców, na 3 lata. Oprócz czopowego szynkarze płacili jeszcze szeląźne. R. 1717 czopowe wraz z szeląźnem na żołd dla wojska litewskiego przeznaczone, wynosiło złp. 492,300. R. 1766 oba te podatki zlano w jeden czopowy, pociągając do płacenia już nietylko miasta ale i dobra szlachty, w wysokości 10 groszy od czystej intraty z propinacyi. R. 1768 oznaczono cło od wina sprowadzanego przez osoby prywatne, nie wyłączając samego króla Jegomości, który opłacał cło jak wszyscy. Zniesiono wówczas taksę urzędową na trunki, skasowano cechy piwowarów i winiarzy, zaprowadzono swobodę handlu trunkami we