Strona:Zygmunt Zaleski - Z dziejów walki o handel polski.pdf/14

Ta strona została przepisana.

towanym około 7% na handel oraz dalsze 7% na przedsiębiorców i urzędników przemysłowych. W roku 1821 było przeto samodzielnych hadlowców wraz z pracownikami handlowymi około 800 i tyluż przemysłowców wraz z pracownikami przemysłowymi (z wyłączeniem robotników). W roku 1821 było przeto samodzielnych handlow- w obu kategorjach. Ponieważ zaś żydów zarobkujących było około 2.300 wzgl. 3.400, to znaczy 50% więcek, niż było razem handlowców i przemysłowców, udział ludności chrześcijańskiej w handlu i przemyśle był z natury rzeczy zupełnie minimalny, już o ile chodzi o same cyfry.
W szczególności pracownicy handlowi przedstawiali się liczebnie w stosunku do kupców samodzielnych regularnie w mniejszości, tak że liczba ich mogła sięgać od 300 do najwyżej 500, licząc w tem żydów, będących w przygniatającej większości.
Takie warunki cyfrowe oświetlają już z góry zakres pracy organizacyjnej handlu chrześcijańskiego i jego przedstawicieli.
Ogólne warunki cechuje także stwierdzony fakt pokaźnego napływu Niemców, w pierwszym rzędzie urzędników, ale przytem również ludzi innych profesyj, a więc okoliczność nasuwająca możliwości działania czy jednostronnie obronno-narodowego, czy pojednawczo-niepolitycznego. Zjawisko to wprowadzało w każdym razie pewne ożywienie na polu społecznem. W przeglądzie statystycznym nie chcemy pominąć ważnego dla