Strona:Zygmunt Zaleski - Z dziejów walki o handel polski.pdf/144

Ta strona została przepisana.

rej bolączce a przytem wykładający w części rekrutowali się z pośród zwyczajnych członków Towarzystwa. Nie oglądano się już wyłącznie na inteligencję, a chwytano się samym trudu wykładania.
Jednym zamachem wprowadzono w r. 1904 zebrania miesięczne Towarzystwa a równocześnie wykłady na tychże. Odtąd stały się zwyczajem: bez referatu naukowego lub zawodowego niema prawie zebrań miesięcznych. Wykładali inteligenci zawodowi i członkowie. W pierwszym zaraz roku notujemy następujące wykłady i referaty informacyjne: 1) Dr. Hącia: „Carnegie i jego „Państwo interesu”, 2) Dr. Gantkowski: „Hygiena w zastosowaniu do handlu i przemysłu”, 3) Dr. Pernaczyński: „O Banku Rzeszy”, 4) Adw. Drwęski: „O dostawie towarów”, 5) członek Bizan: „Carnegie jako kupiec i przemysłowiec”, 6) Dr. Hącia: „Kto jest kupcem, pomocnikiem handlowym i uczniem?”, 7) członek Kuhnert: „Przyczyny upadku rzemiosła”. Następowały referaty jako to „Historyczny pogląd na rozwój przyrody”, o wekslach, o czekach, o wyrokach z dziedziny sądów kupieckich, o bilansach, o historji handlu, o polskich dążeniach ekonomicznych, dalej o Konstytucji 3. maja itd. W ciągu lat dziesięciu napotykamy tak wiele opracowań z różnych dziedzin, że wykłady te musiały niechybnie poważnie rozszerzać horyzont wiadomości słuchaczy i szczególnie — podnieść przywiązanie do narodu.