Strona:Zygmunt Zaleski - Z dziejów walki o handel polski.pdf/151

Ta strona została przepisana.

wycieczki miejskie celem zwiedzania fabryk, że założono własne kółko śpiewackie.
Niedzielne wycieczki kawalerskie ożywiono wykładami. W ogóle dział wycieczkowy podniesiono.
W r. 1905 urządzono 2 koncerty ludowe, bardzo sympatycznie przyjęte przez obywatelstwo. Towarzystwo cieszyło się nadal, a może coraz bardziej, sympatją społeczeństwa. Na zabawach latowych młodzieży kupieckiej gromadziły się takie rzesze publiczności, że np. w r. 1908 czysty zysk z jednej zabawy wynosił mk. 1.200. Wprowadziła się tradycja łamania się opłatkiem na gwiazdkę oraz żegnania rekrutów odchodzących do wojska. Noce weneckie urządzane przez Towarzystwo miały sukces zupełny. Nowe formy współżycia koleżeńskiego nacechowane były pewną rzutkością, w zespole członków wytwarzała się prawdziwa serdeczność.
Na przeszkodzie stały częstokroć lokale, zmieniane prawie corocznie, a zwykle nieodpowiednie dla celów towarzyskich. Usuwając niedomagania te, założyło Towarzystwo w roku 1910:

Resursę młodzieży kupieckiej.

W obszernym, pięknie urządzonym lokalu z restauracją stworzyło się ognisko życia towarzyskiego handlowców wszystkich odcieni. W Resursie (Św. Marcin, 68) mieściły się: biura Towarzystwa, bibljoteka, czytelnia, sala posiedzeń,