potrzebnych, tarcia późniejsze musiały wydawać się tem boleśniejsze. Towarzystwo nie przygotowało gruntu pod pracę socjalną, Zjednoczenie wytworzyć innej atmosfery nie zdołało.
Konsekwencje stanu tego objawiły się później w świetle jaskrawem.
Jedno jeszcze stworzono w okresie tem dzieło socjalne znaczenia poważnego. Pracownik handlowy, przebywający stale w mieście a zatrudniony częstokroć w lokalach niehigjenicznie urządzonych, potrzebuje opieki fizycznej, odświeżenia i wzmocnienia sił. Doceniając obowiązek swój — związki pracodawców w kierunku tym pracowały tylko zupełnie wyjątkowo, firmy tylko znaczne niekiedy pamiętały o swej powinności wobec utrzymania zdrowia swych pracowników — Towarzystwo już w r. 1905 powzięło projekt założenia letniska. Przez całe lata 1906 i 1907 szukano odpowiedniego pomieszczenia, projektowano nawet nową budową i zabiegano około uzyskania odpowiednich terenów. Udało się wreszcie w roku 1908 otworzyć
w Puszczykowie, pięknie urządzoną wilę w wzorowej dla tego celu okolicy. Po długich zabiegach i składkowaniu zorganizowano spółkę (Towarzystwo nie posiadało praw korporacyjnych), opartą na udziałach 25-markowych. Wieść o założeniu letniska przyjęto tak w Poznaniu jak w towarzystwach prowincjonalnych z entuzjazmem. A je-