Strona:Zygmunt Zaleski - Z dziejów walki o handel polski.pdf/193

Ta strona została przepisana.

zację. Później obowiązek ten zaniedbano: przyszło wprawdzie w pomoc ustawodawstwo socjalne, ustanawiające obowiązek ubezpieczenia urzędników prywatnych. Zmalała pomoc materjalna; a jednak i nadal wspierano pracowników w innej drodze: gdy był bezrobotnym, wyszukano mu posadę; gdy był pokrzywdzonym, prowadzono obronę za niego. Były to działania pośrednio równające się pomocy materjalnej. Ile dobrodziejstw ogółem w zakresie pomocy materjalnej wyświadczyło Towarzystwo, stwierdzić nie możemy. Nigdy jednakże, gdy szczupłe fundusze starczyły, Towarzystwo nie opuszczało członka.
Nieocenione położyło Towarzystwo zasługi na polu oświatowem. W wielkim okresie rewolucyjnym około r. 1840 rozpoczyło Towarzystwo pracę oświatową. Tuż po jej wprowadzeniu starano się ogarnąć tak liczne dziedziny wykształcenia, że stworzył się cały system wychowania przez organizację. Zaniedbano później nieco tak świetnie rozpoczęte dzieło, ostała się szkoła wieczorna, trwałe świadectwo lepszych dni Towarzystwa. Ofiary i piecza nad szkołą tą, wszechstronne zabiegi o kursa naukowe, pogadanki zawodowe, a wreszcie przeprowadzenie całego planu oświatowego, wszystko to wykonane po przełamaniu trudności różnorodnych dało ostatecznie dowód wielkiej dojrzałości obywatelskiej młodzieży zorganizowanej. Kto przeszedł przez tę szkołę wieczorną Towarzystwa, przez kursa