Strona:Zygmunt Zaleski - Z dziejów walki o handel polski.pdf/23

Ta strona została przepisana.

korzystnem dla siebie prawem składu towarów wszelkiego rodzaju (w r. 1394)[1], centrum ożywionego handlu ziemiopłodami, stanowiła ona przez wieki całe poważną ostoję handlową. W murach Poznania pracowały sławne rody kupieckie różnych narodowości, a mianowicie Polacy, Niemcy, Grecy, Szkoci, Włosi i Żydzi. Handel Poznania był, o ile chodziło o chrześcijan, głównie przewozowym, czyli wielkim, międzynarodowym.[2] Przemysł dostosowywał się do warunków ważnego ośrodka handlowego i kwitł w Wielkopolsce przetrwawszy liczne pokolenia. Szczególnie rękodzielnictwo włókiennicze (sukiennictwo itp.) miało poważne siedziby we Wielkopolsce, a chociaż przemysł ten upadł w pierwszej połowie 19. stulecia i przeniósł się do Łodzi i jej okolic, do naszych dni jeszcze utrzymała się pono nazwa „mezericki” w Chinach na pewien rodzaj materjałów włóknistych, zaprowadzonych tam przez kupców poznańskich i rękodzielników Międzyrzecza, Rawicza, Bojanowa i tylu naszych miasteczek, które naokół Poznania trudniły się wyrobem materjałów sukiennych, płóciennych jak niemniej artykułów innych dziedzin użytkowych.

Warunki gospodarcze Poznania przedstawiały się bardzo korzystnie w złotym wieku

  1. Dr. Stan. Lewicki, Historja handlu w Polsce. Warsz. 1920, str. 131.
  2. Dr. Stan. Karwowski, Handel i przemysł Poznania w dawniejszych latach. Poznań 1917, str. 7.