Strona:Zygmunt Zaleski - Z dziejów walki o handel polski.pdf/30

Ta strona została przepisana.

nie przyjmowano natomiast żydów. Pracownicy byli członkami czynnymi, kupcy samodzielni nadzwyczajnymi, posiadającymi jedynie głos doradczy. Każdy członek płacił wpisowego 3 talary składki miesięcznej 8 srebrnych groszy („trojaków” à 12 fen.). Pieniądze zebrane, (płacone w pierwszych latach gorliwie), obracano na wsparcia dla pracowników znajdujących się w chwilowej potrzebie, t. j. bezrobotnych lub chorych. Wyjątkowo udzielano wsparcia trwałego w razie choroby, wsparcia pogrzebowego (6 talarów), oraz — za zezwoleniem zebrania, — pożyczek.
Wsparcia, wydzielane w 5—8 przypadkach miesięcznie, wynosiły 1—3 talarów, pożyczki dla chwilowo podupadłych pracowników sięgały od 5 do 20 talarów. Wsparć udzielano w największej części pracownikom przybywającym do Poznania lub szukającym tu pracy, po stwierdzeniu ich legitymacji.
Pożyczek udzielano za rewersem; regularnemi ratami spłacali je dłużnicy sumiennie. W przypadkach klęsk społecznych zbierano kolekty i wypłacano ofiary z funduszów towarzystwa. Po roku 1831 przychody towarzystwa zmniejszyły się na 5—6 talarów miesięcznie i uszczupliła się również liczba wsparć. W razie pogrzebu członka towarzystwo brało regularnie udział.
Członków liczyło towarzystwo w pierwszem dziesięcioleciu około 80, w drugiem mniej. Książkę