Strona:Zygmunt Zaleski - Z dziejów walki o handel polski.pdf/32

Ta strona została przepisana.

dytowe ziemskie — później rozwiązana. Obok niej „Towarzystwo ku wspieraniu sług handlowych” było jedyną znaną organizacją gospodarczą. (Mówię: gospodarczą, uwzględniając późniejszy jej rozwój, jakkolwiek na pierwszy czas była ona tylko w małym zakresie gospodarczą). Pionierskie jej znaczenie podnosi się przez to, że dotyczyła ona właśnie tej dziedziny pracy społecznej, która w przyszłości miała być ośrodkiem narodowych dążeń i usiłowań społecznych. W zakresie handlu zmieniła Wielkopolska przez wiek niewoli oblicze swoje najbardziej, najcięższą — i może najskuteczniejszą — prowadziliśmy walkę o handel polski. I fakt, że ta organizacja handlowa ostała się przez cały wiek jest pewnego rodzaju omen i sprawdzianem postępów naszych w boju społeczno-gospodarczym.
Przeglądając zasady i początki pracy Towarzystwa stwierdzić winniśmy co następuje:

  1. Celem towarzystwa było jedynie wspieranie zubożałych pracowników w czasie chwilowej potrzeby. Czas ów był erą wielu fundacyj dobroczynnych. Do dziś dnia mamy ślady akcji na rzecz opieki nad ubogimi, jaką prowadziła księżna Ludwika Radziwiłłowa. Tak czas namiestnictwa jak rządów Flottwella przyniósł Poznaniowi całą ilość instytucyj dobroczynnych (zakład dla głuchoniemych, ochronki, fundacje). Dobroczynną instytucją było też nasze towarzystwo, mające poma-