Strona:Zygmunt Zaleski - Z dziejów walki o handel polski.pdf/50

Ta strona została przepisana.

Nasamprzód zasłużone Kasyno gostyńskie utworzyło już w r. 1830 wydział zachęcający do przemysłu i rolnictwa, wydawało także 1836 do 1846 pierwsze czasopismo gospodarcze „Przewodnik rolniczo-przemysłowy”, orjentowało się o zdolnych rzemieślnikach, wystawiało świadectwa uznania, wspierało czeladników, informowało o ułatwieniach kredytowych, w sprawach kanałów, żwirówek, faktorów itp.
Marcinkowski starał się kształcić kupców, np. w Gdańsku, i skoncentrował kilka firm polskich w założonym przez siebie Bazarze.
Próby te były jednakże niewiele pomocne: Po roku 1848 handel i przemysł upadły zamiast się podnosić w żywem tempie, jak to działo się na zachodzie. W czasie tym powstało zaledwie kilka firm szczupłego zakresu (wina, towary kolonjalne, cygara itp.). Jedyny handel zboża Gliszczyńskiego w Bazarze niedługo się utrzymał. Kupcy, którym się powodziło, nie wytrwali na stanowisku a odpływali na wieś. Jak na ogół, tak też w dziedzinie handlowej zapanowało zobojętnienie. Trwało to mniej więcej do czasu ostatniego powstania.
W 7. dziesięcioleciu poczęto organizować spółki.
W Poznaniu powstało w r. 1861 Towarzystwo pożyczkowe przemysłowców, które pod późniejszą firmą Banku Przemysłowców przetrwało do dni naszych i dziś należy do największych instytucji handlowych w Polsce.