Strona:Zygmunt Zaleski - Z dziejów walki o handel polski.pdf/64

Ta strona została przepisana.

W roku 1860 wybrano kuratorem Towarzystwa Polaka, zasłużonego także wobec organizacji naszej, właściciela fabryki maszyn Hipolita Cegielskiego. Nazwa Towarzystwa stawiała język polski na przedniem miejscu. W r. 1863 wprawdzie kuratorem został Niemiec, radca Bielefeld, zato w 1865 cały zarząd Towarzystwa składał się z Polaków. Były to przedbłyski tlejącej a mającej niebawem wybuchnąć bardzo żywej walki narodowej.
W końcu tegoż roku powstał pierwszy zatarg. Gdy na r. 1866 wybrano prezesem Mondré-go, naonczas już kupca samodzielnego, a przytem popełniono pewne nieformalności. Niemcy zażądali zniesienia wyborów, które padły na niekorzyść samych Polaków. Kurator Bielefeld stwierdził już wówczas, że akt ten jest jednem z ogniw w łańcuchu toczącej się już od kilku lat walki narodowej, i zalecił zarządowi ugodowe załatwienie sporu. Zarząd ustąpił. Na walnem zebraniu Polacy mieli jednakże znowu przewagę i wybrali zarząd z większości polskiej.
Ogień przytłumiony rozszalał w całym żywiole w roku 1868. Niemcy pierwotnie występowali z Towarzystwa, zorganizowali się jednakże w ciągu roku do walki i pod koniec roku wstąpili ponownie wraz z dalszymi kolegami do Towarzystwa. W ciągu dwóch miesięcy zgłosiło swój akces około 80 Niemców.
Kurator Oberfeld — urzędujący od r. 1867 — odsądził nielegalnie sekretarza od urzędu, na co