Strona:Zygmunt Zaleski - Z dziejów walki o handel polski.pdf/74

Ta strona została przepisana.

i przyłączył się politycznie do ciemiężycielskiej roboty pruskiej.
Pierwszy raz otrzymujemy w okresie tym pewne liczby narodowościowe. W roku 1890 statystyka niemiecka podawała liczbę Polaków na 35.343 (50,76%), a w r. 1895 na 38.468 (52,8%.)[1]
Zmienił się również w porównaniu z okresami dawniejszymi układ zawodowy ludności miasta Poznania.
Ludności przynależnej do handlu i przemysłu było:

handel i komunikacja przemysł
1867 8.673 16,15% 15,136 28,2%
1882 14.591 22,2% 26,674 40,5%
1895 15.115 21,6% 29.679 42,5%

Miasto o charakterze rolniczo-urzędniczym nie zatraciło wprawdzie swego charakteru urzędniczego — urzędników Niemcy utrzymywali zawsze w Poznaniu w nadmiernej ilości, — ale zmieniało się coraz bardziej na siedzibę handlu i przemysłu. Szczególnie wartościowe są przesunięcia liczbowe w handlu, który mimo usuwania się żydów przybierał na siłach i w coraz większej mierze obejmował przedsiębiorstwa i pracowników polskich. Pewien zastój w pierwszych latach ostatniego dziesięciolecia 19 wieku tłuma-

  1. Dr. B. Franke. Stadtgebiet u. Bevölkerung w „Die Residenzstadt Posen un ihre Verwaltung im Jahre 1911”. Do liczb podanych stosują się zastrzeżenia, które wypada poczynić ogólnie do niemieckich spisów ludności.