Strona:Zygmunt Zaleski - Z dziejów walki o handel polski.pdf/90

Ta strona została przepisana.

o temat rozbudzenia się życia towarzyskiego. Zbierająca się często w lokalu Towarzystwa młodzież handlowa czytywała tu pisma codzienne, w którym to celu założono wcale pokaźną czytelnię, i interesowała się przytem bibljoteką. Spostrzegamy tu jeden namacalny korzystny wpływ rozbudzenia częstej komunikacji koleżeńskiej. Kierunek zabawowy miał tutaj swe uzupełnienie bezwzględnie wartościowe.
W r. 1874 zadecydowano specjalne opiekowanie się bibljoteką. W r. 1875 Towarzystwo posiadało 377 tomów, w połowie polskich, w połowie niemieckich; w r. 1876 było już 508 tomów, w roku następnym 437 (wymiany i t. p.). Nieomal corocznie wyznaczano kilkadziesiąt marek z kasy Towarzystwa na powiększenie bibljoteki. Przeciętnie wypożyczyli wszyscy członkowie w roku ¾—⅘ wszystkich książek, czyli na członka około 4—5 tomów rocznie, zjawisko dość korzystne. Niemniej cieszyła się zainteresowaniem czytelnia.
Od r. 1885 postanowiono systematycznie kompletować księgozbiór, zakupiono większą ilość książek i wydano drukiem katalog. W r. 1887 powiększono bibljotekę z 412 na 761 dzieł. W następnych latach przeznaczano regularnie 50 do 100 mk na bibljotekę.
Bibljoteka ta była dla wielu zniczem oświecenia i ciesząc się opieką zarządów Towarzystwa, była najdoskonalszym surogatem za zaniedbania oświatowe w innych kierunkach.