Szablon:Tekst na dziś/13 grudnia/a
Kalisz. Zarys dziejów
Ignacy Baranowski
Dzieje miast polskich, to pasmo ciągłych kataklizmów, pasmo klęsk niespodziewanych, a strasznych... źle bo jest znaleźć się na rozdrożu — na pograniczu dwóch światów.
Gdzie szukać miasta polskiego, któreby w pełnym rozkwicie nie zostało zrabowane, napół zrujnowane przez wrogów, któregoby nie wyludniła zaraza przyniesiona przez nieprzyjacielskie wojska, nie spalił przez wroga rozniecony pożar.
(...) Te miasta jednak, które znajdowały się w lepszem pod względem handlowym położeniu geograficznem, zdołały przetrwać wszystkie zewnętrzne i wewnętrzne nieszczęścia Polski, znalazły siłę, by po każdej katastrofie podnosić się z gruzów i przystosowując się do zmienionych warunków iść dalej po linji rozwoju. Taką niezwykłą żywotność wykazał np. z miast Małej Polski Lwów i Lublin, z miast Wielkopolski — Poznań i Kalisz.