Szablon:Tekst na dziś/19 lipca
Targowisko próżności
William Makepeace Thackeray
Działo się to około 1815 roku... W piękny, czerwcowy poranek toczył się w kierunku Chiswick-Mall wygodny powóz, zaprzężony parą rosłych koni, o lśniących bogatych szorach.
Na koźle, obok woźnicy w trójgraniastym kapeluszu i w peruce, z pod której wyglądały czerstwe policzki, siedział nader pokaźny murzyn. Powóz zatrzymał się przed domem miss Pinkerton, utrzymującej wyższy, naukowy zakład żeński.
Na odgłos dzwonka, którym leniwie murzyn poruszył, ukazało się w wąskich oknach starodawnego domostwa kilkanaście młodych twarzyczek — a jednocześnie — po nad wazonami geranjum, zdobiącemi okna salonu, zabłysnął karmazynowy nos panny Pinkerton, zwrócony ku powozowi.