Szablon:Tekst na dziś/1 stycznia/c
Nowy Rok
Bolesław Prus
Onegdaj był wielki ruch w Warszawie, że nie powiem w całej Europie. Gdyby wizyty, listy i bilety wizytowe notowano na giełdzie, mielibyśmy przykład wartości, która w dniu 1-go stycznia każdego roku podskakuje przynajmniej o tysiąc procent. Później spada do zera.
W dniu tym stosunkowo najwięcej niszczy się kaloszy, zawiasów u drzwi, farby na podłogach, rączek od dzwonków i śliny. Każdy ma kogoś do odwiedzenia. Przytem nikt na cudze słowa nie zwraca uwagi i ani innym, ani sobie nie wierzy.
Krótko mówiąc, tworzy się zamęt, podczas którego rej wodzą nogi, języki, puste karety, litografowane kartki i posłańcy. Zato w sercach jest zupełnie cicho, a w głowach ciemno.
Chaos ten nazywa się składaniem życzeń noworocznych. (...)