Szablon:Tekst na dziś/20 marca
Kobieta morska
Henryk Ibsen
WANGEL. Nie jesteś stworzona na drugą żonę.
ELLIDA. Skąd ci to przyszło na myśl?
WANGEL. Czego domyślałem się tylko, dziś stało się to dla mnie jasném. Uroczystość święcona przez dzień... Uważasz mnie za współwinnego. No tak. Wspomnień zniszczyć nie podobna, a przynajmniéj moich. Ja takim nie jestem.
ELLIDA. Wiem o tém. Wiem o tém bardzo dobrze.
WANGEL. A jednak się mylisz. Masz takie uczucie, jak gdyby matka moich dzieci żyła jeszcze, jak gdyby przebywała między nami niewidzialna. Zdaje ci się, że moja dusza podzielona jest między tobą a nią i ta myśl cię oburza. Nasz stosunek wydaje ci się nieuczciwym i dlatego to nie możesz, nie chcesz dłużéj żyć ze mną, jak z mężem.
ELLIDA (podnosząc się). I ty dostrzegłeś to wszystko — w jednéj chwili?
WANGEL. Tak. Dziś to wszystko dostrzegłem, przejrzałem do gruntu.