Szablon:Tekst na dziś/6 września/a

Odwiedziny u Henryka Sienkiewicza
Jeremiah Curtin

Dla swych dzieci Sienkiewicz jest bardzo tkliwym ojcem. Gdyśmy raz siedzieli razem przy obiedzie, rzekł mi, że właśnie otrzymał z Warszawy telegram z wieścią, że jego syn Henryk dostał z całej klasy najlepsze świadectwo roczne. Sienkiewicz bardzo był tym uradowany. Gdym mu winszował, dodałem:
— Myślę, że pan tak szczęśliwy, jak bywał szczęśliwy pański ojciec, gdy pan zdawał egzaminy?
— O nie! — odrzekł mi na to. — Ja ojcu nigdy nie dawałem tak wielkiego powodu do radości. W gimnazjum czyli jak wy zwiecie, w high school, nigdy nie miałem nazbyt świetnej cenzury. Czytałem za wiele powieści. Bardzo często, udając, że się uczę, zatapiałem się w lekturze tomu Waltera Scotta lub Dumasa. Książka, którą niby to studiowałem, leżała na pulpicie przede mną, zaś książka, którą czytałem, spoczywała na moich kolanach.