Tajemniczy opiekun/List LX
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Tajemniczy opiekun |
Wydawca | Bibljoteka Groszowa |
Data wyd. | 1928 |
Druk | Polska Drukarnia w Białymstoku Sp. Akc. |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Róża Centnerszwerowa |
Tytuł orygin. | Daddy-Long-Legs |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Ojczulku! Tatuńciu! Jak pan myśli, co listososz przyniósł mi przed chwilą?
Dwa listy.
1-szy. Moja nowela przyjęta! 50 dolarów!
Alors. Jestem AUTORKĄ!!!
2-gi list od sekretarza kolegjum. Mam otrzymywać w ciągu dwóch lat stypendjum, które pokryje koszt utrzymania mojego i nauki. Ufundowała je jedna z dawnych słuchaczek dla „studentek, wykazujących wybitne postępy w języku angielskim oraz ogólne uzdolnienie w innych dziedzinach“.
I właśnie ja uzyskałam je.
Zgłosiłam moją kandydaturę przed wyjazdem, nie przypuszczałam jednak, że zostanę wybrana, chociażby ze względu na owo pamiętne ścięcie się z łaciny i matematyki na pierwszym semestrze. Okazuje się jednak, że zupełnie się zrehabilitowałam. Jestem ogromnie zadowolona, Ojczulku drogi, bo już przestanę być panu takim ciężarem. Potrzebna mi będzie jedynie miesięczna pensja, może jednak uda mi się zarobić i na to pisaniem, korepetycjami albo czemkolwiek.
Szalenie się cieszę, że wracam do kolegjum i że znów zacznę pracować.
Agata Abbott.
Autorka noweli: „Jak Junjorki wygrały mecz?“
Nabyć można we wszystkich kjoskach z pismami.