Teza
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Teza |
Podtytuł | (na katedrę literatury) |
Pochodzenie | Dzieła Cyprjana Norwida |
Redaktor | Tadeusz Pini |
Wydawca | Spółka Wydawnicza „Parnas Polski” |
Data wyd. | 1934 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
TEZA.
(NA KATEDRĘ LITERATURY).
«Dziady» są zbyt tragiczne — niema w nich kobiety,
Tylko ksiądz, i to jeszcze ksiądz proboszcz, niestety,
W ciemnej izbie, gdzie tli się ogień pomaleńku.
Pytanie: czy dlatego Gustaw z wiéchą w ręku?
Pytanie, nad którego sensemby usychał
Egzegeta Tyszyński i Grabowski Michał —
Bystry Nehring, Tarnowski[1], co zna kwintesencje![2] —
Albowiem można z wiéchy robić konferencje.
Komin gdy wytrzesz, światłość silniejszą się stawa,
Więc dramat bez początku choć koniecby zyskał,
Proboszcz poznałby z swojej parafji Gustawa,
A Gustawby proboszcza, poznawszy, uściskał.
- ↑ egzegeta (gr.) — ten, kto zajmuje się wyjaśnianiem. — Aleksander Tyszyński (1811—1879) i Michał Grabowski (1805—1863), krytycy z epoki romantyzmu; Władysław Nehring (1830-1909) i Stanisław hr. Tarnowski (1837—1917), przedstawiciele krytyki naukowej.
- ↑ kwintesencja (łac.) — istotna treść, istota rzeczy.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Cyprian Kamil Norwid.