Tora/Odczyty/Haftarah do działu Bereszytch

Jezajasz 42, 5-43, 10.


5. Tak rzecze Pan Wiekuisty, który stworzył niebiosa i rozpostarł je, który rozprzestrzenił ziemię wraz z płodami jej, On, który użycza tchnienia zaludnieniu na niej, a ducha tym, co pielgrzymują po niej: 6. Ja, Wiekuisty, powołałem cię ku zbawieniu i ująłem rękę twoję, i zachowałem cię, i ustanowiłem na sprzymierzenie się ludów, na światło narodom. 7. Aby otworzyć oczy zaślepione, aby wywieść z więzienia więzionych, z domu zamknięcia — pogrążonych w ciemności. 8. Ja, Wiekuisty, — oto imię Moje, — chwały Mojej innemu nie oddam, ani sławy Mojej posągom. 9. Pierwsze — oto się ziściły, a nowe (czyny) zapowiadam; zanim zakiełkują, ogłaszam je wam. 10. Zaśpiewajcie Wiekuistemu pieśń nową, sławę Jego od krańców ziemi, wy, co puszczacie się na morze i pełnię jego, pobrzeża i mieszkańcy ich! 11. Niech podniosą głos pustynia i zagrody jej, sioła, które zamieszkuje Kedar, niech śpiewają mieszkańcy skał, ze szczytu gór niech wołają! 12. Niech składają Wiekuistemu cześć, a chwałę Jego po wybrzeżach niechaj głoszą. 13. Wiekuisty jako bohater wystąpi, jako mąż bojów wzbudzi zapał, zagrzmi i rzuci hasło, wrogom Swoim potężnym się okaże. 14. Milczałem oddawna, czyż mam spokojnym zostać, wstrzymywać się, jako rodząca jęczeć? Burzyć chcę i chłonąć wraz. 15. Spustoszę góry i wzgórza i wszystką zieleń ich wypłonię; i przeistoczę rzeki na niwy, a jeziora wysuszę. 16. I poprowadzę ślepych po drodze, której nie znali, po szlakach im nieznanych powiodę ich; przemienię ciemność przed nimi w światło, a manowce w prostą drogę. Oto rzeczy, które spełnię, a nie zaniecham ich. 17. Cofną się wstecz i zawstydzą sromotnie, ufający posągom, mówiący odlewom: wyście bogowie nasi! 18. Którzy udajecie głuchych, słuchajcie, a wy ślepi, patrzcie, abyście przejrzeli! 19. Ale któż bardziej ślepy niż sługa Mój. bardziej głuchy niż ten, do którego wysłańców Moich wysyłam? Któż tak ślepy, jak nabyty Mój, zaślepiony jak sługa Wiekuistego? 20. Widziałeś wiele, aleś nie rozważył, otwierano uszy, ale nie słyszano. 21. Wiekuisty chciał, aby dla szczęścia swojego rozpowszechnił zakon i wsławił go. 22. Ale lud to ograbiony i złupiony, uwięzieni po lochach wszyscy, a w domach zamknięci ukryci; stali się łupem, a nikt nie ocala zdobyczą, a nikt nie powiada: Wydaj! 23. Gdyby téż który z was to rozważył, pojął i usłuchał dla przyszłości. 24. Kto podał na grabież Jakóba, a Israela łupieżcom? Czyliż nie Wiekuisty, On, któremumyśmy zgrzeszyli? Nie chciał drogami Jego postępować, a nie słuchali nauki Jego. 25. I wylał nań żar gniewu Swojego i potęgę wojny; i gorzał naokoło niego, ale nie poznał, i palił się w nim, ale nie brał do serca. (43) 1. A jednak, tak rzecze Wiekuisty, Stwórca twój Jakóbie, i Mistrz twój Israelu: Nie bój się, bo wybawię cię, wezwę cię po imieniu; Moim ty!. 2. Gdy przejdziesz przez wody, z tobą będę, a przez rzeki nie uniosą cię; gdy pójdziesz przez ogień, nie oparzysz się, a płomień nie spali cię. 3. Bom ja Wiekuisty, Bóg twój, Święty Israela, wybawca twój; oddałem na okup twój Micraim, Kusz i Seba w miejsce twoje. 4. Przeto, żeś drogim w oczach Moich, cenionym, i żem cię umiłował, oddam ludzi miasto ciebie i narody za życie twoje. 5. Nie bój się, bom Ja z tobą; ze Wschodu sprowadzę potomstwo twoje, a z Zachodu zgromadzę cię. 6. Powiem do Północy: Wydaj! a do Południa: Nie zatrzymuj! Sprowadźcie synów Moich z daleka, a córki Moje z krańców ziemi. 7. Każdego, który mianowany imieniem Mojém, i któregom dla chwały Mej stworzył, ukształtował, i uczynił. 8. Wydajcie lud niegdyś ślepy, który już oczy posiada, głuchych, którzy już uszy mają. 9. Gdy wszystkie ludy się zbiorą razem, a zgromadzą się narody, któż między niemi wskaże jednego, co to przepowiedział, albo poprzednie nam wygłosił? Niechaj stawią świadków swoich, aby się stwierdziło, a którzyby, słysząc to, powiedzieli: to prawda! 10. Wyście świadkowie Moi, rzecze Wiekuisty, wy, i sługa Mój, któregom wybrał, abyście poznali i uwierzyli Mi i zrozumieli, żem Ja jest. Przedemną nie powstał Bóg, a po Mnie żadnego nie będzie.