Uroczystość Trójcy Przenajświętszej
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Uroczystość Trójcy Przenajświętszej |
Pochodzenie | Żywoty Świętych Pańskich na wszystkie dnie roku |
Wydawca | Karol Miarka |
Data wyd. | 1910 |
Miejsce wyd. | Mikołów — Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cała część IV — Kwiecień Cały tekst |
Indeks stron |
O głębokości bogactw, mądrości i wiadomości Bożej! Jako są nieogarnione sądy Jego, i niedościgłe drogi Jego? Bo któż poznał umysł Pański? Albo kto był rajcą Jego? Albo kto Mu pierwej dał a będzie mu oddano? Albowiem z Niego i przezeń i w Nim jest wszystko. Jemu chwała na wieki. Amen.
Onego czasu rzekł Jezus do Swych uczniów: Dana Mi jest wszelka władza na Niebie i na ziemi. Idąc tedy, nauczajcie wszystkie narody, chrzcąc je w Imię Ojca, i Syna i Ducha świętego, nauczając je chować wszystko, com wam kolwiek przykazał; a oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.
Chociaż wszystkie Niedziele i wszystkie święta i uroczystości w roku całym, mają na głównym celu oddanie czci Trójcy Przenajświętszej, gdyż wiemy to i wyznajemy, że Pan Bóg, do którego wszelką cześć religijną odnosimy, jest jeden w trzech Osobach, słusznie jednak ustanowioną została osobna na to uroczystość. Stałym jest i powszechnym w Kościele zwyczajem stanowić święta na szczególne uczczenie najważniejszych tajemnic wiary naszej, i na podziękowanie Bogu za największe Jego łaski. Owóż, najszczytniejszą tajemnicą wiary katolickiej jest tajemnica Trójcy Przenajświętszej, a jednem z największych dobrodziejstw dla nas, jest objawienie jej ludziom i obdarzenie wiernych wiarą w tę świętą, a tak wzniosłą, i według niektórych, niedostępną samemu rozumowi ludzkiemu prawdę. Uroczystość dzisiejszą obchodzono już w niektórych miejscach od jedenastego wieku. Opat Rupert, w dziele swojem o obrzędach kościelnych, wydanem na początku wieku XII, wspomina o niej, jako o uroczystości już powszechnie przyjętej, i wszędzie obchodzonej. Jednak postanowioną wyraźnie i nakazaną całemu Kościołowi, została dopiero przez Papieża Jana XXII, około roku 1320.
Ponieważ tajemnica Trójcy Przenajśw. jest najwyższą tajemnicą wiary naszej, na której wszystkie inne się opierają i przez nią wszystkie inne się tłómaczą, wyłożymy tu w krótkości naukę o niej Kościoła świętego.
Objawienie Boże uczy nas, co zresztą i sam rozum naturalny przyznaje, że Bóg jest jeden: Stworzyciel Nieba i ziemi. Nie mając początku i końca, jest Istotą najwyższą, Najświętszą, niezmienną, wieczną, nieograniczoną, nieskończoną, niepojętą: słowem niewymownej dla języka ludzkiego doskonałości. Posiada wszelką władzę i potęgę, wszelką mądrość i dobroć, sprawiedliwość i miłosierdzie; a także zażywa Sam w Sobie najwyższej chwały, i najwyższego szczęścia. Jest początkiem i arcywzorem i końcem wszystkiego co tylko istnieje; wszystkie światy, i na nich wszystkie twory i ziemskie i niebieskie w porównaniu z Jego majestatem, są jakby pyłek prochu, albo raczej jakby były niczem, jakby ich wcale nie było.
Lecz chociaż Bóg jest tylko jeden, i niemożliwem jest, aby było kilku Bogów, bo w takim razie musiałaby być między nimi różnica, mimo to nie jest w Bóstwie Swojem, jakby powiedzieć, usamotnionym. Wiara bowiem uczy nas, że w Bogu jedynym co do Jego istoty nierozdzielnej i nie składającej się z żadnych części, są nazwane tak językiem kościelnym: Trzy Osoby a jak to wyraża język grecki trzy hypostazye to jest trzy osobistości, trzy odrębności, które dla ułatwienia sobie o tem pojęcia nazywany Ojcem, Synem i Duchem św. Bóg jest Ojcem, o ile jako Istota odwieczna, odwiecznie Siebie Samego poznając, wydaje w Sobie Samym Swój obraz, a który jest Mu tak najzupełniej podobny, że aż zupełnie jest Mu równym, zupełnie jest takim-że Bogiem jak nim jest Bóg, który rodzi w Sobie to poznanie Siebie. Bóg jest Synem, o ile tym sposobem od wieków poznany przez Siebie, jest Swoim własnym, najdoskonalszym, a więc równym oryginałowi, który obrazuje, obrazem. Jest nakoniec Duchem św., Duchem miłości, o ile Bóg Ojciec widząc od wieków w Sobie Swój rodzący się z Niego Obraz, który zowiemy Synem Jego, miłuje Go całą potęgą Boskiej Swojej miłości, i o ile tenże Obraz Jego niby Syn stając się Jemu równym Bogiem, podobnąż miłością granic niemającą, bo Boską, miłuje swego Ojca, i stąd wydają z Siebie w Sobie od wieków i ciągle, tę trzecią Osobę, tę trzecią Swojej jedynej istoty odrębność.
Niemasz wątpliwości, że Pan Bóg objawił był tę tajemnicę Patryarchom i Prorokom Starego Zakonu. Jakoż znajdujemy bardzo wzniosłe i wyraźne tegoż świadectwa w księgach Pisma Bożego, które oni układali za szczególnem natchnieniem i pod ciągłym wpływem Ducha świętego, a mianowicie w księgach Rodzaju, w Psalmach, w Przypowieściach, w Eklezyastyku i w wielu Prorokach. Nie ogłaszali jednak tej tajemnicy żydom, których byli nauczycielami, gdyż znając ich skłonność do bałwochwalstwa, obawiali się, aby słysząc o trzech Osobach w Bogu, nie wzięli Ich za trzy bóstwa odrębne, i nie wpadli w błędy, w które powpadały były wówczas wszystkie inne ludy. Przytem pojęcie Tajemnicy Trójcy Przenajświętszej, zawsze przechodzące ograniczony rozum ludzki, tem bardziej nieprzystępnem się okazywało przed wcieleniem się drugiej Osoby tejże Trójcy Przenajświętszej, czyli przed przyjściem Syna Bożego na ziemię. Na ogłoszenie też, to jest odsłonienie przed ludźmi tak szczytnej prawdy, potrzeba było aż takiego Mistrza, takiego Nauczyciela, jakim był sam Zbawiciel, i Jemu to dopiero powierzyła Trójca Przenajświętsza posłannictwo odkrycia tej prawdy ziemianom. W istocie bowiem ścisły zachodzi związek pomiędzy tą tajemnicą a tajemnicą Wcielenia i Odkupienia. Bo jakżebyśmy zrozumieć zdołali, że Bóg Ojciec zesłał Boga Syna Swojego na ziemię, aby nas odkupił, i że Bóg Syn stał się pośrednikiem i pojednawcą naszym przed Ojcem Swoim, gdybyśmy nie wiedzieli, że w Bogu jest Ojciec i Syn, którzy są dwoma pierwszemi Osobami Trójcy Przenajświętszej? I jakbyśmy zrozumieć mogli, że Bóg Syn wysłużył nam i zesłał niewymownej ceny dar Boga Ducha świętego, aby uzupełnić dzieło naszego uświęcenia przez wlanie w dusze nasze tegoż Boga Ducha świętego, gdybyśmy nie wiedzieli, że On jest trzecią Osobą w Bogu?
To też Pan Jezus często w Ewangeliach świętych wspomina o tych trzech Boskich Osobach, wymieniając pierwszą Osobę w Bóstwie jako Ojca Swego, z którego to powodu żydzi Mu bluźnili, oskarżając zarazem, że Zbawiciel śmie ogłaszać się Synem Bożym, a Boga Swoim Ojcem mianuje. Powtóre naucza najwyraźniej, że Sam jako Bóg, jest Bogu Ojcu współistotnym, równym we wszystkiem, twierdząc, że cokolwiek posiada Sam, posiada to Jego Ojciec, a cokolwiek posiada Ojciec, toż samo i On posiada; że kto Jego widzi, widzi i Ojca, gdyż On jest w Ojcu, a Ojciec w Nim; że to co Mu dał Ojciec, jest rzeczą granic nie mającą, i że On i Ojciec są jedną i tąż samą Istotą, są jednem i temże samem. Po trzecie mówi w bardzo wielu miejscach o Osobie Ducha świętego, i ogłasza Jego Bóstwo, zowiąc Go Duchem Prawdy, którego świat przyjąć nie może, gdyż ani go zna ani widzi; nadal oświadcza, że potrzeba jest, aby Sam odszedł dla zesłania tego Boskiego Ducha, i przyrzeka, że będzie prosił o Niego Ojca Swojego, jako o dar godności niezrównanej, o Pocieszyciela najwyższego i najdoskonalszego, który zastąpi Jego własną nieobecność na ziemi. Mówi też po czwarte i o wszystkich trzech Osobach razem, co potwierdzają następujące słowa: Pocieszyciel Duch święty, którego Ojciec pośle w imię Moje, on was wszystkiego nauczy. (Jan 14, 26). I znowu: Gdy przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, On o Mnie świadectwo dawać będzie (Jan 15, 26); i nakoniec jak najwyraźniej mówiąc: Idąc tedy nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je w Imię Ojca i Syna i Ducha świętego. (Mat 28, 19).
Księgi Dziejów Apostolskich są podobnież napełnione nauką o tajemnicy Trójcy Przenajświętszej, a szczególnie Ewangelia i listy świętego Jana, który głównie wyświecał Bóstwo Zbawiciela. W tych mówi on pomiędzy innemi: Trzej są, którzy świadectwo dają na Niebie, a tymi są: Ojciec, Słowo to jest Syn i Duch święty, a ci trzej jedno są. (1 Jan 5, 7).
Święty Paweł w listach swoich także wyświeca Bóstwo Syna i Ducha świętego, i współistotność trzech Osób Trójcy Przenajświętszej. Św. Augustyn w tem znaczeniu bierze ten ustęp z listu tego Apostoła do Rzymian, gdzie mówi on: Albowiem z Niego to jest od Boga, i przezeń, i w Nim jest wszystko. Jemu chwała na wieki (Rzym. 11, 36); i te trzy wyrażenia od Niego, przez Niego i w Nim, stosuje do trzech Osób w Bogu.
Wiele też i Soborów powszechnych, wiarę w tajemnicę Trójcy Przenajświętszej najwyższą swoją powagą utwierdziło, i już najwznioślejsza prawda ta dziś jest w najspokojniejszem posiadaniu Kościoła Bożego, a każdy z nas niejako z mlekiem ją wyssa. Prośmy więc tylko Boga, aby nas w wierze nie w nią utwierdzać raczył, gdyż we wszystkiem, co się tyczy Wiary świętej, tylko za łaską Jego serca nasze mogą się jej prawdami przejąć, a żadne ludzkie wywody i dowody, bez tego, na nic się nie przydadzą.
Prośmy gorąco Boga, aby nam dał żywą wiarę, jak we wszystko co nas Kościół naucza, tak i w tajemnicę Trójcy Przenajświętszej, abyśmy trwając w tej Wierze świętej aż do śmierci, zasłużyli sobie oglądać Przenajświętszą Trójcę w przyszłem życiu, co właśnie stanowi wieczną szczęśliwość i wieczne uciechy.
Oddawszy zaś hołd uszanowania Trójcy Przenajświętszej, zastanówmy się nad tem, że istnienie nasze i wszystko, cokolwiek mamy, jest darem tejże Trójcy; a zatem pomyślmy, z jaką Ją wdzięcznością wielbić i wychwalać mamy. Żebyśmy się silniej pobudzali do tego, przypomnijmy sobie, iż zostaliśmy ochrzceni i odrodziliśmy się na Synów Bożych i Kościoła świętego nie w Imię jednej Osoby, ale całej Trójcy Przenajświętszej; Ojca, Syna i Ducha świętego — iż uczyniliśmy uroczyste wyznanie i przyrzeczenie, że wierzymy w Trójcę Przenajświętszą Boga naszego, od którego jedynie, jako początku i końca wszystkiego dobra, zależeć mamy: i dlatego całej Trójcy Przenajświętszej, jako początkowi, od którego wszystko mamy i końcowi, do którego wszystko dążyć powinno, winni jesteśmy wszystką cześć, chwałę i uwielbienie. Kościół święty postanowił, aby uroczystość Trójcy Przenajświętszej była końcem wszystkich tajemnic i dopełnieniem wszystkich w ciągu roku uroczystości, aby nam przypomnieć, że całe życie nasze od początku aż do końca powinno być na chwałę i uwielbienie Trójcy Przenajświętszej i abyśmy tak żyjąc, zasłużyli przez całą wieczność czcić Ją, kochać i wielbić. Poznajmyż dobrze tę prawdę i na nowo poświęćmy się Trójcy Przenajświętszej. Ofiarujmy Jej wszystkie trzy władze duszy naszej: pamięć naszą Ojcu przedwiecznemu, rozum nasz Synowi jednorodzonemu i wolę Duchowi świętemu. Prośmy Ojca przedwiecznego, aby wyrugował z myśli naszej wszystkie próżności tego świata — prośmy Syna jednorodzonego, aby uświęcił nasz rozum światłem Swej mądrości, któreby nas prowadziło przy pochodni wiary drogą zbawienia wiecznego; prośmy Ducha świętego, aby poświęcił wolę naszą przez gorącą miłość Boga, aby nas nic od Niego odłączyć nie mogło: „Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa, i miłość Boża, i społeczność Ducha świętego niech będzie z wami wszystkiemi. Amen. (2 Kor. 13, 13).
Wszechmocny, wiekuisty Boże, któryś uznał Swe sługi za godne, aby wyznawając prawdziwą wiarę, poznały chwałę wiekuistej Trójcy i wielbiły w mocy chwały jedność: Daj, abyśmy utwierdzeni w tej wierze od wszelkich przeciwności ubezpieczeni zostali. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który króluje w Niebie i na ziemi. Amen.